Bardzo dużo Koziary

Dzisiejszy dzień w kulturze maszego miasta można śmiało nazwać dniem Jarosława Koziary. Najpierw pracowity a przy tym niepokorny artysta, malarz, performer, fotograf, scenograf, felietonista Zooma i autor reportarzy z dalekich podróży zaprezentuje o godz. 18 w Galerii Białej Centrum Kultury przy Peowiaków 12 wystawę „Uduchowiona materialność – materialna duchowość”. Już godzinę później na Placu po Farze w czasie Nocy Świętojaskiej odbywajacej się w ramach Planety Lublin, a dokładniej zawartego w nich Festiwalu „Ogrody Piosenek” będziemy mogli jej oprawę plastyczną Koziary, powracajacego w tę noc w te miejsce po kilku latach przerwy.

Wystawa w Białej nawiązuje do poprzedniej jego ekspozycji w tej galerii „Pierwszy piątek miesiąca” pokazywanej tam w 1999 r. – Tak jak wtedy, obecną wystawę możemy również zobaczyć przez otwór konfesjonału, który jest pozostałością po sakralnym charakterze budynku CK, dawnego Klasztor Sióstr Wizytek. Klęcząc oglądamy, podglądamy wnętrze ze złotym kołem z monet, odbijającym pulsujące światło, aż do momentu oślepienia. Koziara świadomie przeciwstawia ciemność błyskowi światła, głosy podsłuchane z dochodzącymi na ekspozycję. Kontrast doznań wydaje się najbardziej spójną wartością nie tylko w sensie odczuwania wzrokowego i akustycznego, ale przede wszystkim staje się próbą oceny artysty społecznego mechanizmu komunikacji. Jesteśmy oceniani, oślepiani i podsłuchiwani. Szkoda, że nie oglądani i słyszani – mówi Anna Nawrot, szefowa Białej, kurator wystawy.

Już samo publikowane tu zdjęcie artysty, na pewno przez niego osobiście wystylizowane, świadczy o jego stosunku do tematu i o nie opuszczającym go nigdy przewrotnym poczuciu humoru. Fotografia jest niewątpliwym – te wznoszące się ku niemu oczy! – nawiązaniem do „Płaczu św. Piotra”, obrazu wielkiego El Greco, malowanego przez osiadłego w Hiszpanii Greka w licznych wersjach. TAM

Kategorie:

Tagi: / /

Rok: