Bartek gra Klopssa

BARTŁOMIEJ KASPRZYKOWSKI OD DZIŚ W KOMEDIOWYM SITCOMIE

Charlie – jeden z dwóch bohaterów komediodramatu, Fin – niemowa, Caroline – gwiazda filmowa, Simon – drugi reżyser, Jock Campbell – ochroniarz, Stary Harkin – ojcie Seana, Clem Curtis – reżyser, Ojciec Gerard – ksiądz. Te wszystkie role – o czym lubelscy miłośnicy Melpomeny już dobrze wiedzą – gra Bartłomiej Kasprzykowski w sztuce Irlandki Marie Jones „Kamienie w kieszeniach” w reżyseri Łukasza Witt-Michałowskiego, która od od ponad roku prezentowana jest na Scenie Graffiti. Od dziś aktora na codzień związanego z krakowskiem Teatrem im. J. Słowackiego, będziemy mieli okazję znowu oglądać na ekranie telewizyjnym.

Polsat rozpoczyna nadawanie serialu komediowego „Halo Hans”, nawiązującego do „Stawki większej niż życie”. Kasprzykowski gra w nim już nia Hansa Klossa – jak Stanisław Mikulski, aktor wcześniej występujący też w Lublinie, w Teatrze Osterwy – tylko, prawem parodii, Hansa Klopssa. Emisja pierwszego odcinka dziś o godz. 22.30, kolejne odcinki co sobotę o tej samej porze. We wtorki od 4 grudnia o godz. 20 pojawiać się będą powtórki.

„Halo Hans” jest pierwszym polskim sitcomem historycznym. Wprawdzie Polsat wyjaśnia, że nie jest to kontynuacja ani parodia kultowego serialu „Stawka większa niż życie”, nawet Bartek w rozmowie z Kurierem miał inne odczucia. – Chodzi o wielką zabawę z konwencją dawnego Klossa i tak prowadziłem swą rolę – stwierdził aktor. Seria opowiada o przypadkach Hansa Klopssa, uwikłanego w szereg intryg: miłosnych, politycznych i obyczajowych. Jak na prawdziwego bohatera przystało, nie szczędzi on wysiłków by pomóc bojownikom podziemia, światowej koalicji antyfaszystowskiej, Rządowi RP na uchodźstwie oraz, albo przede wszystkim, pięknym kobietom odwiedzającym Generalną Gubernię w tajnych misjach. Serię nakręciła ta sama ekipa Studia A, która realizowała „Ranczo”, „Camera Cafe”, „Kasię i Tomka” i „Miodowe lata”. Reżyseruje Wojciech Adamczyk, który pojawia się także na ekranie w roli wysokiego rangą oficera SS . W rolę Brunera, tu Hermanna Brudnera, wielkiego wroga Klossa-Klopssa, wciela się Piotr Pręgowski, Roman z „Camera Cafe” i Psycholog z „Kasi i Tomka”. Przełożonego Klopssa gra Cezary Żak, a Hildę Klopss – Joanna Liszowska.

Bartłomiej Kasprzykowski, grający z nim w „Kamieniach w kieszeniach” aktor Teatru Osterwy Szymon Sędrowski i Łukasz Witt-Michałowski, reżyser nagrodzonego Grand Prix na kwietniowym 42. Przeglądzie Teatrów Małych Form Kontrapunkt 2007 w Szczecinie, są przyjaciółmi od czasu poznania w 1998 r. na planie filmu i serialu tv „Syzyfowe prace” wg powieści Żeromskiego. Pierwszy grał jedną z dwóch głównych ról – Andrzeja Radka, drugi – Gumowicza, a trzeci Tymkiewicza. Wiosną ub. roku zaczęli pracować nad prywatnym projektem jakim była realizacja „Kamieni w kieszeniach”, a Kurier ich wspierał w poszukiwaniu sponsorów i miejsca prezentacji (ostatecznie obie role spełnia Klub Graffiti). Trzej przyjaciele pracowali w Lublinie nad spektaklem całe ubiegłoroczne wakacje. Bartek Kasprzykowski dotarł do nas już jako popularny aktor tv, odtwórca sympatycznej roli adwokata w serialu TVN „Magda M.”. Kto widział go w nim, a przede wszystkim na Scenie Graffiti w irlandzkiej tragikomedii, wie że parodystyczna kreacja Hansa Klopssa to wyzwanie na miarę jego talentu.

Niestety początek emisji odcinków „Halo Hans” zbiega się ze smutną informacją o „Kamieniach w kieszeniach”. Ze względu na zmianę kierownictwa w Klubie Graffiti i jego kłopoty, spektakl, w który gra Bartłomiej Kasprzykowski zaprezentowany zostanie tam po raz ostatni w poniedziałek i środę (3 i 5 grudnia) o godz. 19. Skorzystajcie z okazji podziwiana na żywo aktora grającego Hansa Klopssa. Następna okazja może się zdarzyć po długim czasie.

Andrzej Molik

Kategorie:

Tagi: /

Rok: