Filmy, monodram, klezmorim

Festiwal Muzyki i Tradycji Klezmerskiej „klezmerzy.pl – warsztaty & koncerty” w Kazimierzu jest rzadkim w Polsce przypadkiem wielodniowej imprezy zorganizowanej przez restaurację – tu Knajpę u Fryzjera. Na trzeci dzień drugiej edycji festiwalu prowadzący ją Robert Hózman Mirza Sulkiewicz, szczycący się tatarskimi korzeniami, przygotował wraz ze swą małą ekipą pokaz filmów, monodram i koncert drugiego – po wczorajszych The Saints – zespołu z Krakowa. Niestety, trzeba będzie wybierać pomiędzy teatrem i muzyką, bo ostatnie dwa punkty progarmu przewidziano o tej samej godzinie.

Kontynuowane będą oczywiście warsztaty muzyczne i tańca żydowskiego. Pierwszą propozycją dla szerokiej publiczności są dziś pokonkursowy projekcje filmów z warszawskiego Festiwalu „Żydowskie Motywy”. Pokazane zostaną „Dworzec Gdański” Marii Zmarz-Koczanowicz, „Rachela na Dworcu Gdańskim” Ewy Szprynger i „Kredens” Jacoba Dammasa, syna polsko-żydowskich imigrantów z Marca ’68. Pierwsze dwa filmy nawiązują właśnie do marcowych wydarzeń i wybuchu antysemickiej histerii, która doprowadziła do masowego wyjazdu z Polski obywateli żydowskiego pochodzenia. Dworzec Gdański stał się dla nich symbolem wygnania, a dla pozostających, żegnających ich – miejscem upokorzenia.

W teatralnej cząstce klezmerskiego festiwalu Anna Lutosławska-Jaworska, aktorka teatrów krakowskich i wrocławskich, pedagog PWST w Krakowie pokaże monodram „Rodzynki i migdały”. Materiał do swego recitalu zaczerpnęła z „Antologii Poezji Ludowej Żydów Polskich”. Bezpretensjonalne wierszyki dają nam wszechstronną wiedzę o życiu żydowskiej społeczności. Odnajdziemy tu nutki melancholii słuchając smutnej kołysanki, uśmiechniemy się podczas humorystycznych piosenek o chasydach i zamyślimy się przy śpiewkach mówiących o biedzie i trudnym losie.

Już tradycyjnie, po jam session warsztatowców, dzień zakończy gwiazdorski koncert. Zagra też krakowski, założony 2,5 roku temu zespół Klezzmates w składzie Bartek Staniak – skrzypce, Tomek Polak – klarnet, Marcin Wiercioch – akordeon, Krzysiek Kossowski – perkusja i Jarek Wilkosz – kontrabas. – Nie wyrośliśmy z tradycji żydowskiej i nie staramy się naśladować artystów tworzących w tym nurcie. Próbujemy znaleźć własną klezmerską drogę. Kilkanaście lat temu w Krakowie wytworzył się klimat dla odrodzenia kultury i tradycji klezmerskiej, który zainspirował nas i zaowocował myślą robienia muzyki w której wykorzystalibyśmy najciekawsze i najbardziej charakterystyczne naszym zdaniem cechy muzyki, którą codziennie usłyszeć można na naszym, krakowskim Kazimierzu – mówią członkowie kapeli, tak jak Caci Vorba laureata Festiwalu Nowa Tradycja, organizowanyego przez Polskie Radio.

Andrzej Molik Fot. archiwum

PROGRAM NA DZIŚ

Środa 11 lipca

* 11.00 – Warsztaty muzyczne – zajęcia w klasach różnych instrumentów – ZSZ; 12.00 – Warsztaty tańca żydowskiego – prowadzi Leon Blank – Hala w ogrodzie Domu Michalaków; * 17.00 – Pokonkursowy pokaz filmów z IV Międzynarodowego Festiwalu Filmowym „Żydowskie Motywy” (razem 129 min.) – Budynek synagogi; * 19.30 – Klezmerskie jam session – Knajpa U Fryzjera; * 21.00 – „Rodzynki i migdały” – Monodram Anny Lutosławskiej-Jaworskiej – Scena w ogrodzie Domu Michalaków; * 21.00 – Klezzmates – Koncert – U Fryzjera.

Kategorie:

Tagi: / / / /

Rok: