Gejsza wytańczona

LETNIE FORUM TAŃCA WSPÓŁCZESNEGO W MUSZLI OGRODU SASKIEGO

Pokaz spektaklu „Geisha” LeeSaar The Company z USA/Izraela zakończy dziś, w czwartek o godz. 21.30 w muszli Ogrodu Saskiego oficjalny program Letniego Forum Tańca Współczesnego zorganizowanego przez działający w Centrum Kultury Lubelski Teatr Tańca. Jako ekstra przezent otrzymamy w piątek w Saskim możliwość obejrzenie dodatkowego tanecznego przedstawienia – „Puste miejsca albo sny oceanu” warszawskiego Teatru Limen w wykonaniu Sylwii Hanff i lublinianina Tomasza Bazana.

LeeSaar Company założyli w 2000 r. izraelską aktorka i pisarka Lee Sher oraz tancerz i choreograf Saar Harari. Niewielu tancerzy ma taką biografię. Saar do 18. roku życia tańczył w profesjonalnej szkole tańca w Tel Awiwie. Następnie wstąpił do armii i został przyjęty do oddziałów specjalnych, gdzie służył przez sześć lat jako dowódca jednostki taktycznej. Lee po ukończeniu artystycznej szkoły średniej wstąpiła do armii izraelskiej i służyła w oddziale spadochroniarzy. Zespół porusza się po różnych odminach teatru tańca, co pomaga w tworzeniu oryginalnych przedstawień. Członkowie kompanii pochodzą z Anglii, Niemiec, Włoch, Tajwanu, Stanów Zjednoczonych i Izraela. W 2004 r., po działalności w Sydney i po dwóch sezonach w Tel Awiwie, grupa przeniosła się do Nowego Jorku, gdzie ma swoją obecną siedzibę. W 2005 Lee i Saar otrzymali amerykańską zieloną kartę przyznaną w kategorii widowiska na żywo. Otrzymali również stypendium Guggenheima na lata 2007-2009 w kategorii choreografia.

„Geisha” miała premierę w marcu br. Spektakl narodził się w Izraelu. Sher, Harari oraz JyeHwei Lin z Hongkongu pracowali nad nim nieustannie przez półtora miesiąca. Powstała niezwykle intensywna i zmysłowa choreografia na damsko-męski duet. Tańcowi towarzyszą izraelskie pieśni śpiewane przez Sher. – Uważam, że „Geisha” to najlepszy, jak dotąd, nasz spektakl. Nie opowiadamy, ale staramy się prowokować widza do własnej interpretacji. Po jednym z przedstawień usłyszałem: „Boże, to było na wskroś polityczne!”, tymczasem nie mieliśmy w zamiarze mieszać w to polityki. Inni znajdują w „Geishy” zmysłową opowieść, jeszcze inni historię ludzkiej przemocy – mówił Harari przy okazji niedawnego pobytu zaspołu na Festiwalu Sztuki Tanecznej w Bytomiu.

Wstęp bezpłatny. TAM

Kategorie:

Tagi: / / /

Rok: