Gwieździście w Nałęczowie

IX Festiwal im.J.Hofmanna i I.J.Paderewskiego

* Kaja Danczowska, Halina Czerny-Sefańska, Elżbieta

Stefańska i Marek Drewnowski w ciągu trzech dni!

Kiedy ktoś spojrzy w ciągu najbliższych trzech dni w stronę Nałęczowa i zobaczy bijącą blaskiem konstelację gwiazd, niech się nie dziwi, bo w Pałacu Małachowskich rzeczywiście wystąpią prawdziwe gwiazdy polskiej estrady muzycznej a takie wydarzenie ma prawo odbić się i na nieboskłonie. To prawdziwa rzadkość, żeby w ciągu jednego weekendu mieć okazję podziwiać Kaję Danczowską (a także Justynę Danczowską), Halinę Czerny-Stefańską, Elżbietę Stefańską, Marka Drewnowskiego i jeszcze kilku znaczących wykonawców. Okazją ku temu daje finał IX Festiwalu im. Józefa Hofmanna i Ignacego J.Paderewskiego Nałęczów’99.

Twórcą festiwalu jest jeden z najwybitniejszych polskich pianistów, wspomniany Marek Drewnowski, który w 1994 roku przeniósł imprezę do Nałęczowa ze swego dworku w Dylewie na ziemi radomskiej. To tam w roku 1990 wraz z Marią Neugebauer, Krzysztofem Krucińskim, Janem Weberem (który już niestety nie żyje) i Włochami – Andreą Borne, Claudem Cozzanim i Cristiną Orvieto założyli polsko-włoską Fundację im. Józefa Hofmanna, która zajęła się organizacją festiwalu. Oprócz przenosin na Lubelszczyznę, drugą modyfikacją było dodanie imprezie w roku 1996 drugiego patrona w osobie Ignacego Paderewskiego. Festiwal od początku promuje młodych utalentowanych wykonawców, którzy przy okazji biorą udział w kursie mistrzowskim.

Tegoroczna edycja Festiwalu Hofmannowskiego, jak się wciąż w skrócie o nim mówi, rozpoczęła się w minioną sobotę, 17 lipca. Przez cały tydzień kuracjusze korzystający z usług organizatora imprezy, Zakładu Leczniczego Uzdrowisko Nałęczów S.A., a także publiczność z innych sanatoriów, jak również mieszkańcy uzdrowiska i goście z Lublina mogli codziennie uczestniczyć w spotkaniach i koncertach w pięknych wnętrzach Pałacu Małachowskich. Teraz przyszedł czas na trzydniowy finał dziewiątej odsłony festiwalu.

Dziś, w piątek 23 lipca o godz.19 wystąpi najwybitniejsza polska klawesynistka Elżbieta Stefańska. Jutro, w sobotę 24 lipca przewidziano dwa koncerty. Królować będzie pianistyka. O godz.16 wystąpi Justyna Danczowska (możemy się tylko domyślać, że to córka Kai, chociaż nie jesteśmy tego pewni) a o godz.19 sama Halina Czerny-Stefańska, laureatka I nagrody na pierwszym powojennym Międzynarodowym Konkursie im.Fryderyka Chopina w roku 1949. Na niedzielny (25 lipca, godz.19) finał finału złoży się występ Marka Drewnowskiego – pianino i zespołu The Chopin Soloists, którego prawdziwą ozdobą będzie grająca na I skrzypcach Kaja Danczowska. Obok wielkiej skrzypaczki zagrają w nim: Tomasz Bartosiak – II skrzypce, Artur Paciorkiewicz – altówka, Jerzy Klocek – wiolonczela i Andrzej Mysiński – kontrabas.

Wszyscy prawdziwi melomani powinni w ten weekend pielgrzymować do rozgwieżdżonego Nałęczowa. Nikt nie pożałuje!

(tam)

Kategorie:

Tagi: /

Rok: