Jeszcze jeden taki festiwal!

Organizatorzy 6. Letnie Akademii Filmowej, która zkończyła się na początku tygodnia w Zwierzyńcu skrzętnie wyliczyli, że w ciągu 10 dni jej trwania na projekcjach, czterech koncertach, trzech spektaklach teatralnych i ośmiu spotkaniach z twórcami oraz licznych prelekcjach i wykładach pojawiło się 15 tysięcy widzów, w tym 700 stałych uczestników, pokazano 281 filmów, w tym 29 etiud, 69 filmów krótkometrażowych, 27 dokumentalnych i 9 dla najmłodszych widzów. Nic dziwnego, że ze szczęścia promieniał nie tylko rektor LAF Piotr Kotowski, ale i burmistrz miasta Jan Skiba (na zdjęciu). Wprawdzie sympatyczna gazetka festiwalowa Zwierzyniec Filmowy uznała, że jest on odpowiedzialny za dobrą pogodę podczas trwania i tak się w lizusostwie zapędziła, że już w drugim numerze (z siedmiu) zakomunikowała, że „wywiązuje się ze swego zadania znakomicie”, sam burmistrz był innego zdania. Stwierdził, że pogoda delikatnie mówiąc nie była najlepsza. Jednak szybko dodawał komplementy na temat LAF, która sprawiła, że w Zwierzyńcu zakwitło nowe życie wakacyjne, polepszyło się „obłożenie” na kwaterach, zwiększyła ich ilości i zdecydowanie poprawił standard. O samym fwstiwalu Jan Skiba mówi: – Po jubileuszu, w następnym roku bywa różnie, a tu było bardzo dobrze. Rektor akademii Piotr Kotowski ma u nas nie tylko otwartą furtkę do dalszych działań, a całą bramę – dodaje i się rozmaża: – Chciałbym mieć jeszcze jeden taki, już nie filmowy festiwal w Zwierzyńcu, najlepiej w lipcu na start sezonu!

Kategorie: /

Tagi:

Rok: