Kondrak z Wysockim (i innymi także)

Po długiej wakacyjnej przerwie do HADESU powraca przynajmniej cząstka Lubelskiej Federacji Bardów. Zanim zaprezentuje się w całości 30 września, wystąpi jej przedstawiciel i siła napędowa.

W najbliżaszą niedzielę o godz.19 w Kawiarni Artystycznej HADES odbędzie się recital Jana Kondraka. Współtwórca federacji ostatnio nie koncertuje indywidualnie za często, a jeśli to czyni, to przeważnie poza Lublinem. Jednak wszyscy, którzy słuchali Janka w czasie jego wiosennego recitalu w rodzimym klubie, wiedzą, że takie osobiste spotkanie z bardem towarzyszącym sobie samemu na gitarze jest wielkim przeżyciem. Kondrak dzieli się swoimi fascynacjami, wraca do tekstów autorów, którzy kształtowali jego artystyczne oblicze, a dopiero z tego wypływa prezentacja własnego dorobku, często utworów nie znanych z wspólnych programów Lubelskiej Federacji Bardów, wyciagniętych z zakamarków pamięci, z czeluści domowego archiwum.

Powrotem do dawnych fascynacji będzie też niedzielny koncert. Zabrzmią utwory Bułata Okudżawy i Leonarda Cohena (a nie – jak pisaliśmy wstępnie – Edwara Stachury, innej poetyckiej miłości Kondraka, tym razem wyjątkowo pominiętej). Pojawi się też – co już anaonsowane było w Kurierze w poniedziałek – zupełna niespodzianka, stanowiąca w tym przypadku clou programu. Mianowicie Jan Kondrak zaśpiewa teksty Włodzimierza Wysockiego, tyle, że nie wilbionego przez całe pokolenia słuchaczy rosyjskiego barda i aktora moskiewskiej Taganki, a naszego lubelskiego adwokata i polityka, startującego zresztą w najbliższych wyborach do Sejmu. Nie jest to stricte element jego kampanii wyborczej, ale – trzeba przyznać – duża ciekawostka, tym bardziej, ze sam Kondrak, wykonawca i autor muzyki do poezji Włodzimierza Wysockiego twierdzi, że jest to bardzo ciekawa twórczość i zajął się tymi tekstami ze względu na ich wysoki poziom. Sami jesteśmy ich ciekawi i na pewno tego koncertu nie przegapimy.

(tam)

Kategorie:

Tagi: / /

Rok: