„Kontrabasista” dwukrotnie
Ogromne zainteresowanie monodramem Jerzego Stuhra
Jak już wiadomo, za sprawą Impresariatu Filharmonii Lubelskiej trafia ponownie do naszego miasta słynny monodram Kontrabasista Patrica Suskinda w znakomitym wykonaniu Jerzego Stuhra.
Sztuka miała być pierwotnie zagrana w sali filharmonii tylko jeden raz w niedzielę 17 lutego o godz.17, ale bilety poszły jak świeże bułeczki i już na trzy tygodnie przed występem znakomitego krakowskiego artysty zabrakło ich w kasie. Ale mamy dobrą wiadomość, dla tych, którzy biletów nie zdołali zdobyć. To ogromne zainteresowanie Kontrabasistą zadecydowało, że nasza filharmonia organizuje dodatkowe jego przedstawienie następnego dnia, w poniedziałek 18 lutego o godz.18.
Przypomnijmy, że Jerzy Stuhr od krakowskiej premiery monodramu 15 lutego 1985 r. (obejrzymy go więc niemal dokładnie 17 lat później) wcielał się już w rolę niezbyt utalentowanego a zakochanego kontrabasisty 567 razy, zawsze wywołując entuzjazm widowni, zarówno w Polsce, jak i w Kanadzie, USA, Austrii, Niemczech i we Włoszech. Tak było też kilka lat temu w Teatrze Osterwy, gdy aktor pierwszy raz gościł z monodramem w naszym mieście. Sam Jerzy Stuhr tak mówi o swojej kreacji: „Opowiadam o miłości do instrumentu, który zniszczył me życie – od palców zrogowaciałych od ściskania strun po serce złamane przez sopranistkę Sarę, którą kocham i nigdy nie osiągnę, bo ona tam, na wielkiej scenie w blasku świateł, a ja tu, w orkiestronie”.
(tam)
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 2002