Kozłówki piekno przywrócone
Przypomnijmy, że w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce jeszcze do końca października czynna jest otwarta w maju wystawa Przywrócone piękno. Tajemnice warsztatu konserwatora. Ekspozycja, którą przygotowano z okazji 200-lecia utworzenia przez Izabelę Czartoryską pierwszego polskiego muzeum w Puławach, zorganizowana została we współpracy z Wydziałem Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP w Warszawie.
Kozłowiecka kolekcja stworzona przez ordynata Konstantego Zamoyskiego oraz obiekty, które przywędrowały po wojnie do muzeum, wymagają nieustannych zabiegów konserwatorskich. Dokonywane są na miejscu w utworzonej w 1987 r. pracowni, a także dzięki współpracy z kształtącymi konserwatorów uczelniami w Warszawie i Toruniu. Wystawa pokazuje m.in. małe i duże sukcesy odniesione podczas konserwcji przeprowadznych w stołecznej akademii. Przypomnijmy, że największymi odkryciami były dwa obrazy ze zbiorów Kozłówki. Okazało się, że Nawrócenie św. Pawła to obraz z lat 80. XVII w., prawdopodobnie autorstwa Michaela Willmana, zwanego „Śląskim Rembrandtem”, a Alegoria Powonienia, to dzieło powstałe w Wenecji w ostatniej ćwiartce XVI w. w kręgu pracowni słynnego Tintoretta.
Na wystawie pokazano problemy na jakie natrafiają konserwatorzy przy przywracaniu piękna zarówno obiektom malarskim, jak i grafikom, akwarelom, pastelom, rzeźbom, ceramice, tkaninom. Poznać można warsztat konserwatora i zastosowanie współczesnych zdobyczy nauki. Większość dzieł to obiekty z miejscowego Muzeum Zamoyskich, ale i z Muzeum Lubelskiego i Muzeum Narodowego w Warszawie.
Kto jesienią, powiedzmy w weekend wybiera się jeszcze do muzeum w rezydencji Zamoyskich za Lubartowem (a obok w lasach takie grzyby!), powinien koniecznie obejrzeć i wystawę o tym, jak Kozłówce i jej kolekcjom dzieł sztuki piękno przywracano.
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 2001