LAF – festiwal pokazowy

Od dziś piękny Zwierzyniec jest uboższy o wielką atrakcję jaką dla mieszkańców, turystów i ich specjalnej odmiany, wędrujących po festiwalach miłośników kina była przez minione dziesięć dni 6. edycja Letniej Akademii Filmowej. LAF to już festiwal pokazowy z niezwykle rozbudowanym programem, tłumem gości, w tym wybitnych flmowców, eleganckim katalogiem, zupełnie niepowtarzalną atmosfrą, a nawet maskotką, którą stały się służące do siedzenia na twardych niekiedy ławkach poduszki, po konkursie ogłoszonym przez gazetkę Zwierzyniec Filmowy  nazwane uroczo lafuszkami. Trudno nawet wybrać co stało się największym wydarzeniem ostatnich dni letniej akademii. Czy np.  dyskusja „Kultura dla biznesu, biznes dla kultury”, w której ścierały się m.in. racje wielkiego mecenasa kultury, właściciela Polmosu i Ambry Janusza Palikota i Macieja Klimaczaka _podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury czy wykład prof. Grażyny Stachówny o sposobie pokazywania mężczyzn w filmach Almodovara? Porywające koncerty rosyjskiej grupy Ethnica Music Project i  po zwierzynieckim popisie popularnego już nie tylko na Węgrzech i Słowacji zespół Rikkony Testvérek? Spotkanie z Leszkiem Wosiewiczem, po pokazie jego najnowsze filmu „Rozdroże Cafe” czy inne, z Andrzejem Barańskim, boherem jednej z retrospektyw prezentowanych na LAF? A może projekcję w kinie nocnym węgierskiego hitu sezonu, filmu „Kontrolerzy”? Doprawdy może być – wraz z ekipą organizacyjną – dumny ze swego dzieła rektor LAF Piotr Kotowski, zresztą doceniany co raz bardziej nie tylko w naszym kraju. W trakcie festiwalu jako trzeci Polak po Krzysztofie Zanussim i Andrzeju Żuławskim otrzymał z rąk prezesa Czeskiego Stowarzyszenia Klubów Filmowych Rudolfa Fiedlera nagrodę specjalną za propagowanie filmu czeskiego w Polsce. Jan Skiba, burmistrz Zwierzyńca, chociaż narzekał, że pogoda w tym roku – delikatnie to nazywając – nie dopisała, powiedział Kurierowi, że dzięki LAF w mieście zakwitło nowe życie wakacyjne i że promocja przez kulturę, przez festiwal, to najlepsze, co mogło je spotkać. 

Piotr Kotowski

Urodzony w 1955 w Ostrowie Lub. Twórca i rektor Letniej Akademii Filmowej, której 6. edycja zakończyła się wczoraj w Zwierzyńcu. Absolwent polonistyki na UMCS z 1978, zakochany w filmie i całkowicie mu do dziś oddany. Już na studiach w 75/76 r. przejął stery nad działającym w Chatce Żaka DKF Bariera. Po studiach zaczął tam prowadzić Kino Studyjne i czyni to dotychczas organizując niezliczoną ilość ułożonych w cykle tematyczne i autorskie pokazów, w tym sztandarowe Studenckie Konfrontacje Filmowe, jedynego w kraju kontynuatora dawnych Konfrontacji, często dźwigając z Warszawy na własnym grzbiecie puszki z filmami. Przewodniczący organizującego LAF Stowarzyszenia Cine Europa. Wiceprezes Polskiej Federacji DKF. Członek Klubu Krytyki Filmowej Stowarzyszenia Dziennikarzy RP. Juror FICC – Międzynarodowej Federacji Klubów Filmowych na licznych festiwalach, m. in. w Locarno. W czerwcu zasiadał w głównym jury festiwalu w Czelabińsku. W Zwierzyńcu odebrał jako trzeci Polak nagrodę specjalną za propagowanie filmu czeskiego w Polsce. Żona Barbara jest dyrektorem DK Czechów przy Kiepury.

Kategorie:

Tagi: / /

Rok: