Laur dla Gustawa-Konrada

Sukces: Jacek Król i Anna Bodziak nagrodzeni na Opolskich Konfrontacjach Teatralnych Klasyka Polska

Teatr im. Juliusza Osterwy wraca z tarczą z 27. Opolskich Konfrontacji Teatralnych Klasyka Polska, gdzie przezentował Dziady Adama Mickiewicza w reżyserii Krzysztofa Babickiego. Wśrod laureatów festiwalu zanalazła się aż dwójka aktorów naszego teatru. Jacek Król, odtwórca roli Gustawa-Konrada zdobył jedną z trzech głównych nagród aktorskich, natomiast Anna Bodziak otrzymała przyznawaną przez zespół aktorski Teatru im. Jana Kochanoiwskiego nagrodę z rolę drugoplanową za rolę widma Zosi.

Grand Prix tegorocznej Klasyki Polskiej przypadło trochę niespodziewanie gospodarzom festiwalu Teatrowi Kochanowskiego za Matkę Joannę od Aniołów według Jarosława Iwaszkiewicza w reżyserii także nagrodzonego za nią Marka Fiedora i scenografią Jana Kozikowskiego (również laur). Drugą nagroda reżyserska przyopadła Waldemarowi Śmigasiewiczowi za Ferdydurke wg Witolda Gombrowicza z Teatru Powszechnego w Łodzi. Trzy główne nagrody aktorskie, to nasz Jacek Król oraz Katarzyna Krzanowska – Aniela ze Ślubów panieńskich z łódzkiego Tetru Nowego i Jacek Łuczak – Miętus w Ferdydurke. Nagrodę, którą otrzymała Anna Bodziak zwyczajowo przyznają aktorzy opolskiego teatru, ale ogłaszana jest w głównym werdykcie. Za wielkich przegranych można uznać Stary Teatr z Krakowa i Teatr Narodowy, które nie zdobyły żadnego lauru (o tym co przezentowały pisaliśmy w sobotę w Kurierze w sprawozdaniu z Opola).

Krzysztof Babicki, reżyser lubelskich Dziadów dyrektor artystyczny Teatru Osterwy: ­- Bardzo się cieszę z sukcesu Jacka i Ani, ich sukces jest też sukcesem naszego spektaklu. Było nim zresztą już samo zakwalifikowanie go na festiwal spośrod 40 kandydatów z całego kraju. Jedna z trzech głónych nagród aktorskich za rolę Gustawa-Konrada, to przy konkurencji z wybitnymi aktoramu ze Starego czy Narodowego oraz innymi to coś, co ma ogromne znaczenie. Podkreślam też, że pozostała dwójka dostała laury za Fredrę i Gombrowicza, a to co nieco inne opowieści niż Mickiewicz i inny sposób grania. Natomiast w przypadku roli Zosi pamiętać należy, że to nagroda środowiskowa, a więc szczególne wyróżnienie dla Anny Bodziak.

Krzysztof Torończyk, dyrektor naczelny Teatru Osterwy, obecny w sobotę w nocy przy ogłaszaniu werdyktu: – Nie chciałbym komentować sprawy Grand Prix. Natomiast jeśli chodzi o nasze laury, to jest to pierwszy od wielu lat znaczący sukces Teatru Osterwy na forum ogólnopolskim, pierwszy rezultat przemian w tej placówce, uznanie dla naszej pracy i dobry prognostyk przed prezentacją naszych Dziadów w Warszawie w Teatrze Polskim, co nastąpi 27 kwietnia.

Andrzej Molik

Kategorie:

Tagi: / / /

Rok: