Lubelskie akcenty schulzowskiego festiwalu

Jak już pisaliśmy, od poniedziałku na Ukrainie trwa Międzynarodowy Festiwal Brunona Schulza w Drohobyczu. Tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem Arka Wyobraźni Brunona Schulza. Już tradycyjnie ma on wiele akcentów lubelskich, co nie dziwi, zważywszy na więzy łączące nasze miasto z miastem autora „Sklepów cynamonowych” oraz to, że ekipa organizacyjna przedsięwziecia to – obok Wiery Meniok z tamtejszego Polonistyczne Centrum Naukowo-Informacyjne im. I. Menioka Państwowego Uniwersytetu Pedagogicznego im. I. Franki – red. Grzegorz Józefczuk z lubelskiej GW. Zresztą drugim obok centrum organizatorem jest zarejestrowane w naszym mieście Stowarzyszenie Festiwal Brunona Schulza w Lublinie a całą imprezę zrealizowano m.in. przy pomocy finansowej Miasta Lublin.

Od początku festiwalu w Pałac Sztuki mieszczącym się w legendarnej Willi Bianki czynne są indywidualne wystawy pod wspólnym tytułem „Między ilustracją a sztuką I”. Obok takich artystów, jak Witalij Sadowski z Wrocławia, Marek Szmidel z Warszawy,, Oleksij Choroszko i Serhij Petluk z Lwowa oraz Marian Oleksiak z Drohobycza, swe prace prezentują tam lublinianie Mariusz Drzewiński i Piotr Łucjan. Szczególnie obecność prac pierwszego ma szczególną wymowę, bo to pobyt Drzewińskiego na poprzednim festiwalu i wizyty w tamtejszych przedwojennych pałacykach zainspirował go do stworzenia cyklu abstrakcyjnych obrazów „Figury alternatywne – Posadzki z Drohobycza”.

We wtorek w drohobyckiej nieczynnej Wielkiej Synagodze zwanej Choralną, najwiekszej na Ukrainie, otwarto wystawy Loli Kantor z USA i naszego Bartłomieja Michałowskiego. Bartek jak zwykle pokazuje akwarele, które w tym przypadku zatytułował „Powrót”. On sam tą wystawą powraca do Drohobycza, bo już się tam prezentował, ale w tytule chodzi raczej o symboliczny powrót do miasteczka Schulza żydowskich postaci zaludniających jego ulice za życia auora „Sanatorium Pod Klepsydrą”.

Notabene na festiwalu w Willi Bianki czynna jest też indywidualna wystawa Dietera Judta z Berlina komiksów opartych na „Sklepach cynamonowych” i innych opowiadaniach Schulza, a jej replikę można równolegle w tej chwili oglądać w Lublinie właśnie u Bartka w jego Galerii Autorskiej Michałowski przy Grodzkiej 19 (druga część tej zorganizowanej przez Stowarzyszenie Festiwal Brunona Schulza wystawy – nieobecna w Drohobyczu – to Małgorzaty Leszczewskiej-Włodarskiej „Repliki rysunków do „Xięgi Bałwochwalczej” Brunona Schulza”).

W sobotę w ostatnim dniu festiwalu w Lwowskim Teatrze Muzyczno-Dramatyczny im. Jurija Drohobycza w Drohobyczu swój inspirowany prozą i rysunkami Schulza spektakl „Ku dobrej ciszy” pokaże Lubelski Teatr Tańca. Przesycone poetycką aurą przepiękne przedstawienie, którym LTT rozpoczął kilka lat temu swą działalność powstał do choreografii Ryszarda Kalinowskiego, który też w nim tańczy z Anną Żak, dziś członkiem teatru ale i szefową Grupy Tańca Współczesnego Politechniki Lubelskiej.

Tego dnia w drohobyckiej Galerii Obrazów odbędzie się rówież światowe prawykonanie utworu „Mój ojciec wstępuje do strażaków. Według opowiadania Brunona Schulza” z muzyką Daniela Geleya z Izraela w wykonaniu Duo Geley i ukraińskiego kwartetu w składzie Eugenia Szunewicz – sopran, Sofija Barny – alt, Kornelij Siatecki – tenor i Jarosław Biłyczko – baryton. Na zaproszenie kompozytora partie Schulzowej prozy interpretować będzie Witold Dąbrowski, aktor naszego Teatr NN, wicedyrektor ośrodka w Bramie Grodzkiej.

Andrzej Molik

Kategorie:

Tagi: / / / / / / /

Rok: