Lubelsko w Krakowie
Pisaliśmy o sukcesie Jacka Musiatowicza, ktory na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie zdobył pierwszą nagrodę i o występie Marka Andrzejewskiego w koncercie galowym tego festiwalu. Okazuje się, że lubelskich akcentów w imprezie pod Wawelem było dużo więcej.
Już w koncercie inauguracyjnym, odbywającym się 13 maja w kinie Wyzwolenie, obok Lecha Janerki i zespołu Raz Dwa Trzy wystąpił świdniczanin Marek Dyjak. Zaprezentował się on także trzy dni później, 16 maja, w Teatrz STU, gdzie się odbył rejestrowany przez telewizję benefis Wiesława Michnikowskiego p.t. Wiesław, och Wiesław! W części dedykowanej wielkiemu aktorowi, młodzi wykonawcy śpiewali piosenki z Kabaretu starszych Panów. Marek zaśpiewał (przebrany na Gombrowicza) piosenkę Wuja całuj z dubeltówki i, przy niewielkiej pomocy naszej Jolki Sip, Już kąpiesz się nie dla mnie. Natomiast Jolka wystąpiła w duetach „międzynarodowych” – Odrobinę mężczyzny na codzień śpiewała z bratem Jerzego, Marcinem Stuhrem a My jesteśmy tanie dranie – z Jarosławem Wasikiem (w niedzielę wystąpi w HADESIE).
Na tym nie wyczerpują się jeszcze lubliniana na Studenckim Festiwalu Piosenki. We wspomnianym Teatrze STU 17 maja odbył sie koncert Krakowskie powroty, w którym wystąpili najstarsi wykonawcy, laureaci pierwszych edycji festiwalu, i tutaj pokazał się Kazimierz Grześkowiak. Wreszcie, w galowym koncercie finałowym, laureaci z ostatnich trzech lat mieli zaprezentować się ze swoim mistrzem. I tu, lubelska trójka zdobywców najwyższych laurów na krakowskiej imprezie, za osobistych mistrzów uznała (i wprowadzała ich na estradę): Barbara Stępniak – Grzegorza Turnaua, Marek Andrzejewski – (oczywiście) Czerwony Tulipan a Jolka Sip – (co równie oczywiste, bo to jej guru, menago, tekściarz, autor muzyki i Bóg raczy wiedzieć co jeszcze) Jana Kondraka.
Przy okazji: lublinianin (lub – jeśli tak woli – świdniczanin) Janek Kondrak dostąpił wielkiego zaszczytu zaproszenia na patronowany przez noblistów, Wisławę Szymborską i Czesława Miłosza, Festiwal Poezji odbywający się w ramach imprez Festiwalu Kraków 2000. Nasz bard wyśpiewa swoją poezję we wtorek 27 maja w krakowskim Muzeum Wyspiańskiego przy ul.Kanoniczej 2.
(tam)
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 1997