Małe coś o kobiecie
Hannę Strzemiecką znamy jako twórcę i choreografa Grupy Tańca Współczesnego Politechniki Lubelskiej oraz jako spiritus movens i szefową artystyczną Międzynarodowych Lubelskich Spotkań Teatrów Tańca (w tym roku mały jubileusz – piąta odsłona festiwalu), ale widać wszystkiego tego było jej mało, bo postanowiła wykreować w Centrum Kultury taneczno-poetycki spektakl z grupą bez nazwy, jakkolwiek opartą na tancerzach z PL uzupełnionych recytatorką, zresztą też tańczącą.
Tanaczna, rozpoetyzowana premiera pt. Deja vu – Coś o kobiecie będzie miała miejsce jutro, w czwartek o godz.18 w Sali Nowej CK przy ul. Peowiaków 12. Wiersze – Magdalena Widowska, koncepcja i choreografia – Hanna Strzemiecka, recytacje – Irena Ślepaczuk, tańczą – Agnieszka Kowalska, Irena Ślepaczuk, Anna Żak, Ryszard Kalinowski i Wojciech Kaproń.
Stefan Munch pisze: „Spektakl łączy słowo i ruch tworząc afabularną całość. Realizm poezji znajduje opozycję w abstrakcyjnym ruchu ukazując siłę i wrażliwość kobiety, wieloznaczność wypowiedzianych myśli, ukryte sensy słów. Połączenie wrażeń odbieranych poprzez zmysły słuchu i wzroku tworzy obraz kobiety: kochającej(?), nieszczęśliwej(?), opuszczonej(?)… bohaterki przełamującej stereotypowy tragizma kobiecych emocji”. Mamy jeszcze cytat tyczący – jak się można domyślać – samej poezji Magdaleny Widawskiej: „…melodią przewodnią przenikającą te wiersze jest miłość. Miłość widziana oczami kobiety wrażliwej i czułej, przeżywającej kolejne stopnie skali emocji – od ekastatycznej radości po ból odrzucenia – a jednak zawsze wewnętrznie silnej…”
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 2001