Najstarsze pieśni
FESTIWAL FUNDACJI MUZYKA KRESÓW
To chyba najbardziej wysmakowany festiwal z organizowanych w Lublinie. Sięga do korzeni naszej tradycji, do śpiewu w jego rudymentarnym brzmieniu. Chociaż pieśni te nie są efektowne, mają już ogromne rzesze zwolenników. Rozpoczynająca się dziś kolejna edycja Międzynarodowego Festiwalu Fundacji Muzyka Kresów „Najstarsze Pieśni Europy” niewątpliwie zaintresuje szerokie grono publiczności.
Andrzej Molik
534 89 87
Jak poważnie traktowana jest praca naszej Fundacji Muzyka Kresów, niech świadczy fakt, że jej festiwalowi patronuje Ministerstwo Kultury. Prowadzona przez Jana Bernata od czasu gdy odszedł on z Ośrodka Praktyk Teatralnych Gardzienice, skupia się na badaniu i praktykowaniu śpiewu archaicznego, znanego przeważnie tylko dzięki bezpośrednim przekazom z pokolenia na pokolenie. Dla etnomuzykologów to raj. Dlatego chętnie wspierają oni fundację w jej działaniach.
Program tegorocznych trzydniowych „Najstarszych Pieśni Europy” jest bardzo bogaty. Już dziś, po otwarciu festiwalu o godz. 18 w Sali Nowej Centrum Kultury przy ul. Peowiaków 12 zabrzmią polskie pieśni tradycyjne. Zaśpiewają je: Maria Bienias z Woli Koryckiej Górnej koło Garwolina, Edward i Józef Byrtkowie z Pawli Wielkiej koło Żywca, Antoni Cichecki z Grądek-Oblina koło Garwolina, Jan Gaca z Przystałowic Małych koło Radomia, Józe Lipiński z Kochanowa koło Wieniawy, Stanisław Nogaj ze Starej Wsi koło Krosna, Stanisław Stępniak i Józef Stępniak z Radomia, Eugeniusz Szymaniak z Dzierzby koło Sokołowa Podlaskiego oraz Stanisław Wyżykowski z Haczowa pod Krosnem. Jak widać, z wyjątkiem śpiewaków z Radomia, są to przedstawiciele bardzo małych wiosek, gdzie pieśń tradycyjna potrafiła jeszcze przetrwać. Po śpiewie przyjdzie też czas na Noc Tańca z tradycyjnymi tańcami polskimi. Rozpocznie się ona w CK o godz. 21.
W kolejne dni będzie okazja zapoznania się z tradycyjnymi pieśniami łotewskimi, ukraińskimi (m.in. znany ju ż dobrze w Lublinie zespół Drewo z Kijowa), litewskimi (m.in zespoły wileńskie Duja i Sedula) i wreszcie rosyjskimi (m.in. Romoda z Moskwy). I w piątek i w sobotę dzień kończył będzie się Nocą Tańca.
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 2002