Nie tylko filmy

NA „DWÓCH BRZEGACH” DZIEŃ SZKOŁY POLSKIEJ I KULTURY ŻYDOWSKIEJ

Już w nazwie I Festiwal Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi” zawarte jest, że nie obejmuje wyłącznie dzieł filmowych, ale szczególnie dziś, w szóstym już dniu imprezy w Kazimierzu i Janowcu pokazy znanych i nieznanych fabuł oraz nowych dokumentów mogą zejść na plan dalszy. Czwartek to na festiwalu równocześnie Dzień Polskiej Szkoły Filmowej i Dzień Kultury Żydowskiej.

Że mieliśmy od połowy lat 50. do połowy 60. poprzedniego stulecia w kinie słynną na cały świat, nazwaną tak przez francuskich krytyków szkołę polską, trzeba przypominać a kolejnym pokoleniom wręcz uświadamiać, że takowa istniała. Jednym z dzieł zalicznych później do niej był „Pociąg” Jerzego Kawalerowicza i on na „dzień dobry” zostanie pokazany w małym namiocie o 11.45. Główna część dnia adresownego przez organizatorów szczególnie do młodych odbiorców odbędzie się na patio SARP i rozpocznie się o 14.00 spotkaniem z twórcami filmu. Chociaż powstał przed niemal pół wiekiem, w 1959 r. i już dawno nie ma wśrod nas np. grającego Staszka Zbigniewa Cybulskiego, trochę krócej Ignacego Machowskiego – pasażera, a od niedawna Leona Niemczyka – Jerzego, wielu z nich, na czele z reżyserem oraz zapowiadającym swą obecność autorem zdjęć Janem Laskowskim, wciąż na szczęście żyje i pozostaje w twórczej aktywności. O 14.45 przewidziano promocję książki Marka Hendrykowskiego o innej potędze szkoły – Andrzeju Munku, którego słynne filmy „Człowiek na torze” „Eroica” czy „Zezowate szczęscie” obok „Kanału” Wajdy początkowały ten odnowicielski nurt w naszym kinie, a o 15.15 – dyskusję „Czym była polska szkoła filmowa” z udziałem fimoznawców i historyków, w tym prof. Małgorzaty Hendrykowskiej.

Dzień Kultury Żydowskiej to ukłon organizatorów festiwalu w stronę historii miasteczka, tego przedwojennego sztetł, i piękne dopełnienie czynnej jeszcze na początku „Dwóch Brzegów” ekspozycji w Galerii Letniej „W Kazimierzu Wisła mówiła do nich po żydowsku” oraz obrazów braci Seidenbeutlów w Kamienicy Celejowskiej. Od południa w synagodze i obok niej otwarte zostaną wystawy zdjęć „Z życia Gminy Żydowskiej” i „Dziedzictwo żydowskie w Polsce”. Odbędą się wykłady Anny Ciałowicz „Żywoty cadyków – arcyciekawe: Haskiel Taube i Motele Twerski” (13.00) i Ninel Kameraz Kos „Medycyna i Talmud” (15.00), występy kabaretu żydowskiego (14.00) i zespołu Snunit z warsztatami tańca (16.00), warsztaty plastyczne Hanki Kosowskiej (14.00) i  kulinarne (17.15), a także projekcje filmów dokumentalnych m.in. świeżutkiego „Jesziwa Chachmej Lublin”, prowadzone przez Grażynę Stankiewicz od 17.00. O tej godzinie przewidziano też wycieczkę na cmentarz żydowski z Janem Jagielskim. Przez cały czas do 18.00 w ogrodku przed synagogą odbywać się będzie kiermasz książek, judaików i pamiątek a Restauracja Koszerna Julii Gregosiewicz będzie serwować żydowskie specjały. Jako aneks do dni można potraktować literackie spotkanie o 17.00 w Towarzystwie Przyjaciół Kazimierza z prof. Moniką Adamczyk-Garbowską „Kazimierz vel Kuzmir – w oczach polskich i żydowskich pisarzy”.  

Żeby nie zapomnieć zupełnie o filmach na I FFiS, zwracamy uwagę na ostatni z cyklu „Menzel, Hrabal i ich wspólny świat” – powststałe w 1969 r. „Skowronki na uwięzi”, które do zmiany systemu przeleżały jako „półkownik” i dopiero w 1990 zdobyły Złotego Niedźwiedzia na MFF w Berlinie (13.30 – duży namiot). Nie wolno też przegapić „Świadków” wielkiego Francuza Andre Techine, obraz z pieczęcią festiwalu _awie premiera_19.45 tamże). Wreszcie wypada obejrzeć w Wielkim Kinie na Małym Rynku o 21.00 „Bezmiar sprawiedliwości” Wiesława Saniewskiego, tym bardziej, że jutro będzie on bohaterem ostatniego już spotkania „Lekcje kina: spowiedź reżysera filmowego”.

Andrzej Molik         

Kategorie:

Tagi: / / / / /

Rok: