Odchodzą – nadchodzą

Podobnie jak w Lublinie, o czym pisaliśmy w poniedziałek, część wystaw w galeriach Kazimierza kończy już żywot odchodząc w przeszłość. Jednocześnie nadchodzą nowe ekspozycje, które lada dzień ujrzą światło dzienne.

Z prozaicznych powodów jeszcze tylko w tym tygodniu (do piątku) można w Galerii Domu Michalaków przy ul. Nadrzecznej 24 oglądać szeroko tu opisywaną wystawę Michalakowie – Trzy pokolenia, na której pokazywane są prace Antoniego, jego synów Tadeusza Janusza oraz wnuków Tomasza Jana (odpowiednio synów tych poprzednich). Wystawa będzie w większej części zlikwidowana, bo w pomieszczeniach Galerii ma działać biuro rozpoczynającego się w sobotę 4 sierpnia Festiwalu Filmowego i Artystycznego Lato Filmów. Jednak niektóre prace rodu Michalaków będą tam nadal wisieć.

Podobny powód jest przyczyną tego, że kończy się już czas wystawy ceramiki i tkaniny sześciu artystów z Litwy w Galerii Dzwonnica przy ul. Zamkowej 2. Prezentują się tam Jouzas Adomanis, profesor wileńskiej ASP, Virginija Jurisiene, Onute Kujeliene, Grazina Svaziene, Ona Ruta Tamuliuniene i specjalistka od tkanin Jurate Urbiene. W Dzwonnicy będzie czynna w czasie festiwalu wystawa, o której za chwilę.

Wciąż polecamy wystawy w innych galeriach. W Galerii Bohema przy Rynku 2 oglądamy Moje światy, akwarele Bartłomieja Michałowskiego, Galerii „i” – grafiki Cezarego Klimaszewskiego z wydziału Artystycznego UMCS, w willi Pracownia Tadeusza Pruszkowskiego przy ul. Zamkowej 8 – projekt-instalację Krzysztofa Pruszkowskiego pt. Stodoła (powiększenie szczątków).

A wspomniana powyżej wystawa w Dzwonnicy, to jeden z elementów zapowiadanej na czas Lata Filmów wielkiej retrospektywy zamieszkałego w Polsce niezwykle popularnego litewskiego artysty Stasysa Eidrigeviciusa, autora tegorocznego plakatu festiwalowego. Absolwent warszawskiej ASP jest twórcą tak wszechstronnym, że umyślono, iż będzie wystawiał aż w pięciu miejscach Kazimierza. Oprócz Galerii Dzwonnica, gdzie Litwin zmieni Litwinów i gdzie będzie można oglądać wybrane plakaty Stasysa, w ruinach Zamku prezentowne będą jego rzeźby i instalacje plenerowe, w kościele św. Anny (sic!) – pastele, w Galerii Brama – grafiki a w Kamienicy Celejowskiej – obrazy artysty. Imponujące przedsięwzięcie, zatytułowne… Ku – ku – rik – ku.

Sygnalnie możemy też poinformować, że po festiwalu filmowym, który potrwa do 12 sierpnia, w ostatni etap wkroczą przygotowania do Salonu Letniego. Jego komisarzem jest Waldemar Odorowski. Próbując odpowiedzieć na pytanie, czy w Polsce się tylko maluje, czy też istnieje malarstwo polskie, zgromadził on doborowe towarzystwo 21 wybitnych artystów, m.in. Jerzego Dudę-Gracza, Edwarda Dwurnika, Franciszka Maśluszczaka, Jerzego Nowosielskiego. Na wystawie dedykowanej pamięci niedawno zmarłego Jacka Sienickiego, każdy z nich pokaże po dwa obrazy. A więc, znowu wydarzenie!

(tam)

Kategorie:

Tagi: / / / /

Rok: