Pełnia dla Czechowicza

Ponad 250 osób odbyło w poniedziałkowy wieczór spacer trasą „Poematu o mieście Lublinie” Józefa Czechowicza. Jak wiadomo, Wędrowiec z poematu kroczył przez miasto podczas lipcowej pełni księżyca. Przedwczoraj pogoda trochę nie sprzyjała, żeby cieszyć się pełnią cały czas. Ale wytrwali, którzy dotarli do finału trasy na Wzgórze Czwartkowe, gdzie Wędrowiec opuścił miasto, mieli chwilę satysfakcji. Na moment chmury na niebie rozsunęły się i nad iglicą cerkwi przy Ruskiej ukazało się pełne oblicze księżyca świecącego im i Czechowiczowi w 80 rocznicę jego poetyckiego debiutu.

Piąty już spacer rozpoczął na wiadukcie łączącym Czechów z ul. Poniatowskiego. Tam jego uczestnicy – żeby się nie pogubili – otrzymali od organizatorów wydarzenia z Ośrodka Brama Grodzka – Teatr NN wydane w numerowanym nakładzie tomiki z „Poematem o mieście Lublinie” i poświęcone spacerowi jednodniówki Scriptores. Odwiedzili po drodze m.in grób poety na cmentarzu przy Lipowej i tamże grób prof. Władysława Panasa, wielkiego propagatora lubelskiego twórcy. Pod pomnikiem Czechowicz czekała ich niespodzianka. Pomysłodawca nocnego wędrowania trasą poematu, szef ośrodka z bramy Tomasz Pietrasiewicz rozdał szczęsciarzom 50 reprintów „Kamienia”, owego debiutanckiego tom poezji Czechowicza z 1927 r. Przypomniał też, że minął inny jubileusz. 70 lat temu – 9 lipca 1937 roku o godz. 21.45 – Rozgłośnia Polskiego Radia w Warszawie nadała po raz pierwszy „Poemat o mieście Lublinie”. Na całej trasie wskazówką dla współczesnych były murale z kogucikem, co to w poemacie furkotał na Wieży Trynitarskiej, umieszczone na jezdniach, chodnikach i ścianach domów. TAM Fot. MM

Kategorie:

Tagi: / / /

Rok: