Powrót Teresy M.

30–LECIE LABIRYNTU 

Miniony czwartek był szczególny w działalności lubelskiego BWA. Z okazji 30-lecia realizacji programu galerii Labirynt miały miejsce aż trzy wydarzenia, które trudno ogarnąć w krótkiwj realcji. Do najważniejszego doszło w Galerii Starej, bo nie dosyć, że otwarto wystawę 20 sztandarowych artystów Labiryntu, w tym pokazano dwie prace wielkiego Henryka Stażewskiego, a także dedykowane mu ”Krzesło dla Henryka” Tadeusza Mysłowskiego, to jednocześnie był to pożegnalny wernisaż w sali odbieranej BWA przez Bibliotekę Łopacińskiego. Zamykał wystawową wędrówkę interesujący, ”niestabilny” performance zaprezentowany w Galerii Grodzkiej przez Janusza Bałdygę. Ale bodaj największe wrażenie zrobiła propozycja Teresy Murak, tej samej, która jeszcze jako studentka przeprowadziła 30 lat temu akcję z rzeżuchą ”Lady Smoke” w starym Labiryncie przy Rynku. Powróciła  do Labiryntu 2 z performance_”Nakłoń twe ucho”, który ma dopisek Boże Narodzenie 2004 i opatrzony jest mottem z ”Cherubińskiego Wędrowca” Angelusa Silensiusa o niebie stajacym się ziemią. Artystka wyzwoliła swym działaniem, szeptem snutą wątłą narracją taką intensywną atmosferę, że poszukiwana tajemnica stała się niemal dotykalna. W sposób zadziwiajacy wzmógł tą intensywność dźwięk rozhuśtanej kołyski-żłobka z metalu. Gdy ktoś wrzucił w nią rozadawne przez eko-artystkę nasiona lnu, pole zawartej w akcji symboliki poszerzyło się tak, iż zdało się, że potrafi roztrzaskać ściany ciasnej galerii zagarniając cały dookolny świat. Porażające! ANDRZEJ MOLIK        

Kategorie: /

Tagi: / /

Rok: