Powroty Marka Dyjaka i Jana M. Kłoczowskiego
Marek Dyjak, prześwietny bard, laureat Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie, już dawno wyemigrował z Lublina, mieszka obecnie w Piotrkowie, robi nie tylko karierą piosenkarską (niebawiem jedzie nagrywać płytę w Słowacji), ale i filmową. Zdradził też Lublin na rzecz stolicy Jan Maria Kłoczowski, znakomity tłumacz, krytyk sztuki, artysta, ongiś aktor Teatru Provizorium.
Obaj dżentlmeni pojawiają się jednak dosyć często w Lublinie i to natchnęłą Annę Skupieńską, współwłaścicielkę Piwnicy pod Fortuną (restauracja została właśnie wyróżniona w Przewodniku Pascala trzema gwiazdkami, czyli najwyższą oceną oraz dodatkowo oznaczeniem „lokal z klimatem”), żeby zaprosić ich na wspólny wieczór autorski, który w takim stanie rzeczy nie mógł być zatytułowany inaczej jak Powroty.
Marek Dyjak zaśpiewa a Jan Maria Kłoczowski poprowadzi koncert, który odbędzie się jutro, w sobotę o godz.20 w ogródku przed Piwnicą pod Fortuną i Pubem Olimpijskim. Już środowa próba (bez mikrofonu) siły głosu i artyzmu Marka Dyjaka udowodniła, że będzie to duże wydarzenie. W każdym razie u mieszkańców Starego Miasta już zdobył sobie uznanie, czego dowód w tym, że – co niebywałe – postawili mu z wdzięczności piwo!
(tam)
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 2001