Przywrócone piękno

Muzeum Zamoyskich w Kozłówce w tym sezonie turystycznym zapraszać będzie wszystkich zwiedzających na wystawę Przywrócone piękno. tajemnice warsztatu konserwatora, która zostanie otwarta dziś, w piątek o godz.12. Ekspozycję, którą przygotowano z okazji 200-lecia utworzenia przez Izabelę Czartoryską pierwszego polskiego muzeum w Puławach, zorganizowana została we współpracy z Wydziałem Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP w Warszawie.

Kozłowiecka kolekcja stworzona przez ordynata Konstantego Zamoyskiego oraz obiekty, które przywędrowały po wojnie do muzeum, wymagają nieustannych zabiegów konserwatorskich. Dokonywane są na miejscu w utworzonej w 1987 r. pracowni kierowanej przez Annę Fic-Lazor a także dzięki współpracy z kształtącymi konserwatorów uczelniami w Warszawie i Toruniu. Wystawa pokazuje m.in. małe i duże sukcesy odniesione podczas konserwcji przeprowadznych w stołecznej akademii pod kierunkiem prof. Joanny Szpor. Największymi odkryciami były dwa obrazy ze zbiorów Kozłówki. Okazało się, że Nawrócenie św. Pawła to obraz z lat 80. XVII w., prawdopodobnie autorstwa Michaela Willmana, zwanego „Śląskim Rembrandtem” (pisałem o nim kiedyś w Perłach na drodze), a Alegoria Powonienia, to dzieło powstałe w Wenecji w ostatniej ćwiartce XVI w. w kręgu pracowni słynnego Jacopa Tintoretto, o którym tak głośno po odzyskaniu przez policję obrazów jego syna.

Na wystawie pokazano problemy na jakie natrafiają konserwatorzy przy tym „przywracaniu piękna” zarówno w przypadku obiektów z dziedziny malarstwa, jak i grafiki, akwareli, pastelu, rzeźby, ceramiki, metalu i tkaniny a nawet pozłotnictwa. Poznać można warsztat konserwatora i zastosowanie współczesnych zdobyczy nauki. Większość dzieł to obiekty z miejscowego Muzeum Zamoyskich, ale i z Muzeum Lubelskiego i Muzeum Narodowego w Warszawie.

Wystawa będzie czynna do końca października.

(tam)

Kategorie:

Tagi: /

Rok: