„Rozmowy z katem” po raz ostatni
Nim Teatr Osterwy nawiedzi Rewizor
W Teatrze im. Juliusza Osterwy trwają intensywne, przerywane pewnymi kłopotami obsadowymi przygotowania do przewidzianej na sobotę 9 lutego premiery Rewizora Mikołaja Gogola, dlatego w tym i przyszłym tygodniu nie grane są na dużej scenie żadne spektakle.
Nim nasz teatr dramatyczny, że się tak wyrazimy, nawiedzi Rewizor, dziś i jutro, w piątek i sobotę o godz.18 można się wybrać na Scenę Reduta. Zagrne zostaną tam po raz ostatni w tym sezonie Rozmowy z katem Kazimierza Moczarskiego w reżyserii Zbigniewa Sztejmana. Sztuka prezentowana była już na ponad 150 spektaklach, co stanowi aktualny rekord w Osterwie, a co zawdzięcza zapewne i temu, że książka Moczarskiego z niejasnych powodów (wszak to literatura faktu, a nie literatura piękna) została przez MEN wyawansowana na lekturę szkolną. To – nie umniejszając walorów artystycznych sprawnie zrealizowanego przedstawienia – wróży lubelskim Rozmowom z katem długi żywot i nie wątpimy, że w nasępnym sezonie, gdy kolejni uczniowie będą musieli przebrnąć przez dokumentlną lekturę, powróci ona do repertuaru Teatru Osterwy.
Zainteresowanych informujemy też, że gogolowski Rewizor w reżyserii Edwarda Wojtaszka grany będzie po premierze do 17 lutego, a dwa dni później, 19 lutego powrócą na scenę na pięć przedstawień Dziady Mickiewicza w reżyserii Krzysztofa Babickiego, spektakl, które ostatnio uzyskały dodatkową sławę tym, że Rzeczpospolita umieściała kreacje Ignacego Gogolewskiego jako Senatora i Jacka Króla jako Gustawa/Konrada w piątce najwybitniejszych ról męskich zaprezentowanych w ubiegłym roku w teatrach całego kraju.
(tam)
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 2002