Smooth Bem i żarty Kairosa

MUZYCZNA INAUGURACJA SEZONU W MUSZLI OGRODU SASKIEGO

Smooth jazzowym koncertem „pierwszej damy polskiego jazzu” Ewy Bem w sobotę o godz. 20 zainaugurowany zostanie sezon artystyczny 2008 w muszli lubelskiego Ogrodu Saskiego, Drugim akcentem otwarcia będzie bardziej żartobliwy niż koturnowo poważny występ Męskiego Zespołu Wokalnego Kairos w niedzielę o godz. 19.

Przyzwyczailiśmy się od kilku lat, odkąd pieczę nad muszlą koncertową w Saskim a właściwie nad programem odbywających się tam imprez przejęło Centrum Kultury, że w każdy weekend pogodowo sprzyjającego sezonu a niekiedy i codziennie możemy się spodziewać jakiegoś wydarzenia. Ba! Organizatorzy innych imprez raczej zaprzestają przedstawiania swych propozycji lubelskiej publiczności niż próbują stawać do konkurencji. Muszla to dziś bogata oferta kulturalna, możliwość aktywnego wypoczynku dla wielu mieszkańców miasta, rodzinne, bezpieczne i twórcze spędzanie wolnego czasu, wreszcie szansa na kontakt – co ważne, darmowy – z kinem, piosenką, kabaretem, teatrem, w tym teatrem tańca, który w ogrodowej przestrzeni zrobił prawdziwą furorę. W celu fachowej obsługi „saskich” imprez w CK powołano w tym roku do życia Ośrodek Animacji Kultury z prężną ekipą. Na najbliższe cztery miesiące zaplanowano bogaty program kulturalny, na który składają się wartościowe i atrakcyjne wydarzenia. Będą występy zespołów z różnych nurtów muzyki, spektakle teatralne, festyny rodzinne, pikniki, pokazy tańca oraz seanse Kina Pod Gwiazdami. Tylko w tym miesiącu czekają nas m.in. kozienaliowe koncerty takich składów jak Sambasim, Joao Nascimento e Banda, Maciej Maleńczuk and His Pocket Band oraz Voo Voo, kabareton ze Smile, Noł Nejm i Formacją Chatelet, KULturaliowe występy Proletaryatu, Akurat, Oddziału Zamkniętego i Wiosenne Forum Tańca Współczesnego z Surge dance company i Compagnie Melting Spot. Przez cały sezon funkcjonować będzie kawiarnia letnia Behemot na tarasie widokowym muszli z programem artystycznym skorelowanym z tym co się będzie dziać poniżej, na scenie.

W sobotniej inauguracji powróci do nas artystka, która w naszym miaście zaczynała wielką karierę wygrywając w latach 70. Lubelskie Spotkania Wokalistów Jazzowych (dopiero potem podkradł je nam Zamość). Jest też Ewa Bem związana z Lublinem poprzez sekcje jazzu i muzyki estradowej Wydziału Artystycznego UMCS. Wokalistka zaprezentuje materiał z najnowszej płyty „Kakadu”. Dominować będą klimaty smooth jazzowe oraz brzmienia nawiązujące do twórczości artystki z okresu śpiewnia w formacji Bemibek.

Kto pamięta sprzed trzech lat z Ogrodu Saskiego popis Męskiego Zespołu Wokalnego Kairos pod dyrekcją Borysa Somerschafa podczas koncertu poświęconego pamięci Kazimierza Grześkowiaka, nie będzie zaszokowany jego niedzielną propoozycją. Wówczas, śpiewając m.in. „Chłop żywemu nie przepuści”, chórzyści pozrzucali z siedzeń amfiteatru śmiejącą się do rozpuku publiczność. Chociaż Kairos to dystngowany zespół 18 dżentelmenów, jedyny w Polsce chór, który w swoim repertuarze ma śpiewy cerkiewne oraz fragmenty liturgii ormiańskiej, gruzińskiej i greckiej, potrafi się bawić. Zatem i tym razem zaprezentują wyjątkowy program „Kairos – nie koniecznie na poważnie”, a w nim m.in. utwory Grześkowiakowe. Wstęp na oba koncerty wolny.

Andrzej Molik Fot. archiwum

Kategorie:

Tagi: / / / /

Rok: