Trzydniówka z bardami
Takiej dawki koncertów jednego tak zwanego podmiotu wykonawczego Kawiarnia Artystyczna HADES nigdy jeszcze nie przeżyła. Owszem, odbywały sie tam kilkudniowe festiwale czy pamiętny, trwający trzy wieczory jubileusz Piwnicznych Spotkań z Piosenką, ale każdego dnia pojawiał się na estradzie inny zespół czy solista. Teraz będzie inaczej. W piątek 26 maja rozpocznie się w HADESIE trzydniówka z bardami, czyli Lubelską Federacją Bardów i tylko ona będzie jedyną, rozpisaną na ósemkę artystów, gwiazdą trzech kolejnych wieczorów.
Weekend ze sfederowaną ósemką zawdzięczamy faktowi, że 1 maja minęła pierwsza rocznica koncertu inaugurującego działalność LFB, którego owocem była debiutancka płyta konfederatów Na żywo w Hadesie. Minął też rok od czasu, gdy znaleźli się oni pod opieką Klubu Towarzyskiego HADES, tu znajdując wsparcie finansowe i organizacyjne, miejsce na próby i spotkania oraz tu, w klubowej kawiarni prezentując premiery wszystkich prawie (z wyjątkiem jednego) nowych programów federacji a uzbierało się ich przez roczek coś z osiem. Teraz przyszedł czas na odwdzięczenie się HADESOWI za opiekę i ciepło z jakim bardowie w klubie są traktowani.
Nie doszło do koncertów w okolicach daty pierwszej rocznicy pamiętnego koncertu otwierającego oficjalny rozdział Lubelskiej Federacji Bardów, bo sukcesy odniesione przez minione 12 miesięcy porwały ją poza granice kraju, na występy we Wiedniu a wcześniej w Paryżu i jego okolicach. Nasi artyści przywieźli z Instytutu Polskiego w Paryżu program, na którym, żeby zabrzmiało to bardziej świątecznie, możemy się teraz powzorować przy anonsowaniu trzydniowego wydarzenia w Kawiarni Artystycznej. Voila!
Federation des Bardes de Lublin: Marek Andrzejewski, Igor Jaszczuk, Jan Kondrak, Marcin Różycki (auteurs, compositeurs, chanteurs), Jola Sip (chanteuse), Paweł Odorowicz (altiste, compositeur), Piotr Selim (pianiste, copositeur), et Vidas Svagzdys (guitariste, arrangeur). Skrzywdzono tu trochę Piotra, który jest także chanteur, ale on w sumie nie gościł nad Sekwaną, bo grał w tym czasie swój indywidualny koncert fortepianowy w Filharmonii Lubelskiej razem z jej orkiestrą symfoniczną i Francuzi nie mogli przekonać się, że – podobnie zresztą, jak czasami czyniący to Paweł – również śpiewa.
Sfederowane siły przedstawią swoje trzy najsłynniejsze programy. Na pierwszy ogień pójdzie w piątek 26 maja Lubelska Federacja Bardów Kazimierzowi Grześkowiakowi, program, który miał premierę pod koniec września ub. roku a ostateczny kształt uzyskał w czasie nader udanego, transmitowanego na żywo w radiowej Trójce koncertu w Studiu im. Agnieszki Osieckiej przy ul. Myśliwieckiej w Warszawie pod koniec lutego roku bieżącego. Jak nazwa wskazuje, oparty jest na twórczości zmarłego w styczniu ubiegłego roku Kazimierz Grześkowiaka, przy czym do częśći jego tekstów bardowie skomponowali swoją muzkę.
W sobotę 27 maja lubelscy artyści zaprezentują po raz pierwszy w HADESIE program Miłość mi wszystko wyjaśniła z zaśpiewanymi wierszami Karola Wojtyły i fragmntami homilii i wystąpień papież Jana Pawła II i muzyką konfederatów, który premierą miał 6 lutego 2000 r. w sali filharmonii a powstał – podobnie jak nagrana wówczas płyta live – z myślą o przypadających w ubiegłym tygodniu 80. urodzinach Ojca Świętego. Publiczność będzie miała rzadką okazję skonfrontowania nagrań z płyty, którą aktualnie można nabyć w kioskach razem z urodzinowym papieskim wydawnictwem, z pieśniami wykonywanymi rzeczywiście na żywo na naszych oczach.
Wreszcie koncert niedzielny 28 maja, nosi wszystko wyjaśniający tytuł Najlepsze i w takiej formie (być może obecnie nieco zmodyfikowanej) został po raz pierwszy skonstruowany przed wyjazdem lubelskiej federacji na Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w marcu tego roku i gdzie został bardzo dobrze przyjęty. The best of…, to piosenki ukochane i przez samych bardów i przez publiczność. Nie będziemy wymieniać tytułów, żeby nikt sie nie poczuł zawiedziony gdyby jednak przypadkiem nie usłyszał tego swojego najukochańszego kawałka. Poddajmy się woli bardów i zawierzmy im w ich gust a sądzę, że nie zawiedzie się nikt z widzów, którzy zapewne jak zwykle zapełnią salę Kawiarni Artystycznej HADES po ostatnie stojące miejsce.
My, którzy przez miniony rok nie szczędziliśmy miejsca w gazecie i serca i energii niemal nadwornego federacyjnego sprawozdawcy, wierzymy, że trzydniówka z LFB będzie wydarzeniem artystycznym dużej rangi. Każdy z koncertów w poszczególne dni weekendu rozpoczynać się będzie zawsze o godz.19. Szczerze wszystkim polecamy owe święto bardzo już słynnego jednoroczniaka.
Andrzej Molik
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 2000