Wojna z Hitlerem, Banderą, Stalinem

„Do przodu wysunięto ckm oraz kilkanaście erkaemów Oficer z pistoletem w ręku podszedł bliżej i ustawiając się z boku powiedział po rosyjsku:

– Jeżeli za chwilę nie zaczniecie schodzić do kopalni, zostaniecie wszyscy zastrzeleni. Będę liczyć do dziesięciu, a potem przemówią do was lufy.

Większość z nas bez tłumaczenia zrozumiała sens jego słów. Oficer, nie pytając wcale czy go zrozumieliśmy, odczekał chwilę, cofnął się i zaczął odliczać…”

Czyż ta scena z poprawczego obozu pracy w Połowince na Uralu nie przypomina grozy sytuacji opisywanych przez Aleksandra Sołżenicyna, Józefa Czapskiego, Gustawa Herlinga Grudzińskiego? Oto otrzymujemy dzięki Mieczysławowi Edwardowi Szpyrze jeszcze jedno wstrząsające świadectwo z GUŁAGU. Ale nie tylko. Wspomnieniom z łagrów NKWD poświęcone są trzy z dziewięciu rozdziałów jego książki o – co już chwaliłem wczoraj – znakomitym, absorbującym tytule Moja wojna z Hitlerem, Banderą i Stalinem. Jak się można domyślić, przed potyczkami z totalitarnym systemem stalinowskim, ten działający na Zamojszczyźnie żołnierz AK i BCh walczył z Niemcami i z nacjonalistami ukraińskimi z UPA. Teraz spisał wspomnienia w pięknie wydanej przez Norbertinum książce, która przekracza granicę pamiętników zbliżając się do wartkiej prozy powieściowej, tyle, że w pełni opartej na faktach.

Po wczorajszej promocji książki w rodzinnych stronach, w Tomaszowie Lubelskim (Mieczysław Szpyra, ojciec Jerzego, znanego w Lublinie artysty, autora widowiska Gwiazda Nadziei, urodził się w Józefówce koło Rachań), dziś, w piątek 8 czerwca o godz.18 w Bibliotece im. H. Łopacińskiego (sala konferencyjna, I p.) przy ul. Narutowicza 4 odbędzie się kolejna promocja Mojej wojny z Hitlerem, Banderą i Stalinem z udziałem autora. Fragmenty książki przeczyta aktor Teatru Osterwy Piotr Wysocki. Gorąco polecam!

(tam)

Kategorie:

Tagi: /

Rok: