Zaczynamy od Kiepury
ROZMOWA Z JACKIEM BONIECKIM DYREKTOREM TEATRU MUZYCZNEGO
W przyszłym tygodniu nowy sezon 2002/2003 rozpoczyna lubelski Teatr Muzyczny. O inauguracji, planach repertuarowych i zmianach w teatrze rozmawiamy z jego dyrektorem naczelnym i artystycznym Jackiem Bonieckim sprawującym te funkcje od wiosny br.
ANDRZEJ MOLIK * W mieście pojawiły się afisze anonsujące inaugurację sezonu w prowadzonym przez Pana teatrze. Zaczynacie mocnym akcentem.
JACEK BONIECKI – Rzeczywiście akcent powinien być mocny. Zaczynamy 14 września koncertem „Kiepura in memoriam”. Okazja jest szczególna, setna rocznica urodzin wielkiego tenora. Tym akcentem w obchodzonym w całej Polsce Roku Kiepury chcemy i my oddać oddać mu hołd, dołączyć do imprez organizowanych w wielu miastach. Ponieważ zgodził się nam pomóc Bogusław Kaczyński, człowiek, który wie o tym artyście wszystko i od 20 lat organizuje w Krynicy Festiwal im. Jana Kiepury, dzięki niemu pojawi się w Lublinie wiele świetnych gwiazd.
* Solistów scen operowych i teatrów muzycznych?
– Tak, znana już w Lublinie Marta Abako, sopran z Krakowa, Jolanata Bibel, mezzosopran z Teatru Wielkiego w Łodzi, powszechnie uwielbiana Grażyna Brodzińska, Iwona Hossa, sopran z TW w Warszawie, Krystyna Rorbach, również sopran, z łódzkiego TW, a także tenorzy Dariusz Stachura, solista oper niemieckich, Ryszard Wróblewski i Adam Zdunikowski ze stołecznego TM oraz Florian Skulski, baryton z Opery Bałtyckiej. Zagra Płocka Orkiestra Symfoniczna pod moją dyrekcją, z doangażowanymi dziesięcioma muzykami naszego teatru. Pierwsza część koncertu będzie operowa, dużo arii śpiewanych przez Kiepurę, ansamble, duet, kwartet z „Rigoletta” Verdiego. Część druga, to fragmenty operetek i oraz pieśni, takie jak „Brunetki, blondynki” czy „Wien, Wien du bist alein” skomponowana, o czym mało kto wie, przez Polaka Sieczyńskiego. Całość poprowadzi Bogusław Kaczyński.
* Koncert nie odbędzie się jednak w siedzibie Teatru Muzycznego, tylko w Centrum Kongresowym AR. Dlaczego?
– Ze względu na świetną akustykę tej nowej sali i ze względu na ilość miejsc. Jest ich tam prawie dwa razy więcej niż u nas.
* Otwarcie sezonu zapowiada się imponująco, ale trudno mówić o inauguracji lubelskiej skoro lwia część wykonawców została zaimportowana. Kiedy sezon rozpocznie nasz zespół występujący w teatrze przy Skłodowskiej?
– Rozpoczynamy następnego dnia, 15 września, wznowieniem ostatniej premiery, musicalu „Błękitny zamek”, a później zagramy bajki i „Hrabinę Maricę”.
* Czego nowego możemy się spodziwać w tym sezonie w Muzycznym?
– W tym roku przygotujemy jeszcze kolejny koncert z udziałem nowych twarzy. Nazwisk nie chcę jeszcze ujawniać. Rozpoczęły się przygotowania do przewidzianej na 23 listopada premiery „Barona cygańskiego” Straussa w reżyseri Zbigniewa Czeskiego, z choreografią Henryka Rutkowskiego i scenografią Liliany Jankowskiej. Szykujemy się też do 55-lecia teatru, gdy pokażemy cały nasz aktualny repertuar. Około 6 grudnia na Mikołaja pojawi się specjalna oferta dla dzieci w formie koncertu, także z udziałem gwiazd. Mamy też dwa pomysły do końca sezonu – przypuszczalnie musical i około czerwca bajka na wysokim poziomie – ale muszę wiedzieć jakimi finansami będę dysponował w przyszłym roku.
* Obecnie teatr funkcjonuje w ramach budżetu, który zastał Pan obejmując stanowisko dyrektora?
– Tak i na razie nasze możliwości są skromne. Staramy się oszczędzać, zreformować całą sferę administracji przeprowadzając poważne redukcje i proponując inne formy niż etat. Do końca grudnia nie jest możliwe granie wiekszej ilości spektakli niż 10-12 w miesiącu. Dodam jeszcze, że już nastąpiła gruntowna zmiana Działu Organizacji Widowni, którego działalność razem z pracą Działu Reklamy i Marketingu powinna przynieść efekty w postaci większej frekwencji.
* A jakie zmiany nastąpiły w zespole teatru?
– Wymieniona została jedna trzecia orkiestry. Mamy nowego kierownika baletu. Jest nim Marcin Marzec, solista-pedagog pracujący poprzednio m.in w Teatrze Wielkim w Warszawie i w Romie. Do baletu dojedzie solista i szukamy solistki. W chórze, zwłaszcza przy „Baronie”, rozpocznie współpracę ok. 10 osób. Jeśli chodzi o solistów, to stałą współpracę rozpoczęła Marta Poliszot. Tak formą chcę związać z nami wielu artystów. W „Baronie cyganskim” już mamy podwójną obsadę sześciu dużych ról. Wystąpią m.in. Marta Abako, Jolanta Bibel, Elżbieta Janczak, Elżbieta Kaczmarzyk, Barbara Orkowska, Joanna Zagojaka, Tomasz Janczak, Leopold Stawarz, Ryszard Wróblewski i Marcin Żychowski. Ze „starego” zespołu zagrają m.in. Agnieszka Kurkówna i Krystyna Szydłowska.
* Życząc powodzenia, dziękuję za rozmowę.
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 2002