Zaproszenie na Wertep

Wertep Wasiłyja Szewczuka to najnowsza ze sztuk prezentowanych w Teatrze im. Hansa Christiana Andersena przy ul. Dominikańskiej 1.

Wyreżyserowane przez Włodzimierza Fełenaczaka przedstawienie ze świetną scenografią i maskami Mikołaja Maleszy i bardzo udaną muzyką Gabriela Meneta miało prapremierą polską w grudniu podczas Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Betlejem Lubelskie. Spektakl nie obejrzało zatem jeszcze zbyt wielu widzów i ci mogą nadrobić zaległości wybierając się do teatru na Starym Mieście dziś, w czwartek o godz.10.

Przypomnieć należy, że wertep to ukraiński odpowidnik polskiej szopki bożonarodzeniowej a oznacza grotę, pieczarę, w której zatrzymała się Święta Rodzina w Betlejem. W sztuce wybitnego ukraińskiego twórcy główną postacią jest jednak wystawiany na próby i pokusy Herod (na festiwalu sztukę prezentowano jako Wertep Heroda) grany znakomicie przez Jacka Draguna. Drugą znaczącą postacią jest Śmierć, w którą wciela się tworząc równie wybitną kreację Magdalena Kiszko. Po premierze recenzent Kuriera pisał o nich tak:

Ukryty za maską Jacek Dragun jako Herod gra życiową rolę, to krecja rodem ze sceny dramatycznej, przekonująca, znakomicie zbudowana, wspinająca się ponad poziomy tego, co aktorowi przychodziło dotychczas kreować, pokazująca jak wielkie możliwości w nim jeszcze tkwią. Partneruje mu wspaniale Magdalena Kiszko, której Śmierć ma wszelkie cechy diabolicznej oślizłości, ale której i nieco łatwiej budować rolę, bo częściowo gra bez maski (jeden z tych dobrych pomysłów reżyserskich, które pozwalają wierzyć, że Włodzimierz Fełenczak starał się tchnąć życie – te teatralne – w spektakl, bowiem Śmierć „zdemaskowana” działa mocniej na wyobraźnię).

Oprócz tej dwójki w Wertepie grają m.in. Maria Wąsiel (syn Heroda), Bogusław Beniu Byrski (Chór), Jarosław Kaliski, Marian Kłodnicki, Zbigniew Litwińczuk (Trzej Królowie i Wertepnicy) i Zbysław Wilczek (Pustelnik) oraz inni.

Natomiast wciąż oczekujemy na obiecywaną nam drugą, w sumie wyodrębnioną część wertepowego widowiska z kolędami i pastorałkami lubelskimi. Mamy nadzieję, że do premiery dojdzie jeszcze w czasie gdy te utwory się śpiewa, czyli do końca karnawału.

Kategorie:

Tagi: /

Rok: