Biennale u Andersena

A może jednak weekend nie nad wodą a w teatrze?

* 13 przedstawień w trzy dni plus Dziady

* Jerzy Trela jak u Swinarskiego

Słaba frekwencja na spektaklach Lubelskiej Premiery Teatralnej dowiodła, że pogoda zaczyna zwyciężać z propozycjami kulturalnymi w mieście, i że większość lublinian woli udać się nad wodę czy w ogóle na zieloną trawkę niż wybrać się – powiedzmy – do teatru.

Termin III Biennale „Lalki w Lublinie” nieszczęśliwie zbiegł się weekendem poszerzonym o Boże Ciało i istnieje obawa, że znakomite spektakle prezentowane przez aż 11 teatrów z Polski i zza granicy (Lwów) obejrzy mniejsza ilość widzów niżby spodziewali się tego organizatorzy festiwalu z Teatru im.H.Ch.Andersena. My namawiamy jednak do zmiany weekendowych planów (może pomocna będzie także pogoda) i radzimy wszystkim pouczestniczyć w ostatnim już chyba w tym sezonie artystycznym wielkim wydarzeniu teatralnym w naszym mieście.

Przez trzy dni biennale zobaczyć będzie można 13 przedstawień oraz na deser nadzwyczajne, pozaprogramowe pokazy Dziadów cz.III Adama Mickiewicza z krakowskiego Teatru Ludowego. W programie „Lalek w Lublinie” znajdą coś dla siebie zarówno dzieci jak i dorośli. Aż cztery spektakle: Dziwny jeździec Akademii Teatralnej w Białymstoku, Pokusice Teatru Silnia z Bielska-Białej, Toporland Unii – Teatru Niemożliwego z Warszawy i Tańczą same poznańskiego Biura Poszukiwań Teatralnych, są adresowane niemal wyłącznie do odbiorcy dojrzałego. Festiwal ruszy się także poza dwie sceny Teatru Andersena. Dziady zaistnieją w sąsiedniej Bazylice ojców Dominikanów a poświęcona świętemu Franciszkowi Księga dobrej nadziei z krakowskiej Groteski, ze względu na rozmiary inscenizacji pokazana zostanie aż na scenie Teatru Muzycznego przy ul.Kunickiego.

Po dokładny programu biennale zaintresowanych odsyłamy do wnętrza Kuriera na Afisz Kulturalny na str.16. Natomiast dodatkowo informujemy, że lubelska prezentacja Dziadów niespodziewanie otrzyma zupełnie inny kształt niż podczas premiery spektaklu w Wilnie. Ze względu na nagłą chorobę aktora wcielającego się w rolę Konrada, Wielką Improwizację wykona tym razem sam Jerzy Trela, zresztą opiekun artystyczny przedsięwzięcia z nowohuckiego teatru. Będzie to ta sama Wielka Improwizacja, którą aktor interpretował przed ćwierćwieczem w najsłynniejszej inscenizacji narodowego dramatu w reżyserii Konrada Swinarskiego na deskach Starego Teatru. Z tamtej realizacji trafi do przedstawienia w kościele Dominikanów także monolog pani Rollisonowej. Zobaczymy zatem spektakl, o którym można powiedzieć, że stanowi nową, nieznaną gdzieś indziej jakość teatralną. Dziady cz.III pokazane zostaną dwukrotnie, w sobotą i niedzielę, 5 i 6 czerwca o godz.18.

Andrzej Molik

Kategorie:

Tagi: /

Rok: