Dużo pary

Co tam słychać w kulturze alternatywnej? Ano niewiele. Przynajmniej sądząc po pierwszym dniu poświęconego jej festiwalu ZdaErzenia. Środa godz. 17.30. Na ACK UMCS Chatka Żaka da się wypatrzeć powiewającą, trochę ukrytą flagę ZdaErzeń wciągnięta tam trzy godziny wcześniej. Ale zapowiedzianego abordażu Chatki jakoś nie widać. Cisza. Trochę ludzi w kawiarni i na tarasie. Zapowiadano też: ”Tym razem mocno komiksowo: ważną częścią kilkudniowej zawieruchy będzie „TRACH! Zderzenie z komiksem”, czyli giełdy, warsztaty, prelekcje, comics session, spotkania z autorami… Rzecz po raz pierwszy na taką skalę w Lublinie, w którym jak się okazuje – istnieje silne środowisko komiksowe z niezłymi tradycjami!”. Wreszcie daje się wytropić mikrą część wystawy komiksu, której instalację organizatorzy anonsowali na tę godzinę. Dwóch dziennikarzy ogląda okładki kultowych zapewne periodyków. Ma-88, Czkafka, Watusi, Zinio/Ziniol, Magazyna Komiksowa Vormkfasa, Koks, Wdruq, Kwadrata-Zin Komixowy, Zimne Nogi… Tyle. Reszta ponoć w następny dzień. Wernisaż w piątek. Może będzie ciekawiej? Po godz. 18 pierwsza projekcja cyklu ”Filmy, których nie ma”. Lubelska produkcja ”Trzech chłopaków” Grupy Papa Dżekson Trjo (dla zmyłki jest ich czterech). Pewno przy realizacji ubawili się po pachy. Znajomi też zapewne ryczą ze śmiechu. Na dużej sali widowiskowej puchy. 40, najwyżej 50 osób. Reakcji brak, chociaż przedwczesne (przy napisach rekapitulacja ”akcji”) oklaski sążniste. Postronny widz rejteruje. Z przekonaniem, że bardzo dużo pary użyto, żeby zadąć w gwizdek Festiwalu Kultury Alternatywnej ZdaErzenia. A może tak było tylko w inauguracyjny dzień? Oby! ANDRZEJ MOLIK

Kategorie:

Tagi: /

Rok: