Dzień solistów i legend

PÓŁMETEK TANECZNEGO FESTIWALU

Pięciodniowe XI Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca dziś przekroczą półmetek. Będzie okazja zetknięcia się rodzimymi legendami tej odmiany sztuki, jakimi są Polski Teatr Tańca założony przez zmarłego w sierpniu Conrada Drzewieckiego, którego pamięci festiwal jest dedykowany i Śląski Teatr Tańca Jacka Łumińskiego, obecny od pierwszej edycji MSTT zawsze jako najbardziej oczekiwana ich gwiazda. Będą to jednak nowe oblicza legendarnych teatrów. A że nowością obecnej odsłony festiwalu są prezentacje „Polscy artyści tworzący za granicą” i „Solo Projkt”, obejrzymy też legendy się rodzące. Pokażą się artyści o wielkiej już renomie, a przy tym zafascynowani formą indywidualnej ekspresji.

W ogóle w tancerzach niezwykle często tkwi potrzeba samodzielnej twórczości artystycznej. „Stare legendy” naszego teatru tańca, unikając skostnienia, powołały do życia struktury wspierające taką działalność. W Laboratorium Choreograficznym Śląskiego Teatru Tańca z Bytomia twórczych sił spróbowała tancerka Łumińskiego Sylwia Hefczyńska-Lewandowska. W swym „Przenikaniu” też tańczy a wspiera ją para kolegów z „oficjalnej” sceny. Atelier Polskiego Teatru Tańca z Poznania pokaże dwie choreografie Pauliny Wycichowskiej. Można być pewnym, że zbieżność jej nazwiska z Ewą, tancerką Drzewieckiego i jego następczynią w kierowniu teatrem nie jest przypadkowa. Młodsza Wyciechowska „Czas Ewy” tańczy solo, w „XY Road” poprowadziła siódemkę tancerzy.

Jak ważny jest taniec solowy można się przekonać oglądając otwierający dzisiejsze prezentacje spektakl RemDance/Tugce Tuna Project Company z Turcja. Jego tytuł „Phronemophobia” został wręcz wzięty od pierwszej części tego interdyscypinarnego konceptu, tańczonej przez jego autorkę Tugce Tunę. Dopiero w II części pt. „F” pokierowała ona piątką tancerzy.

Konrad Szymański znalazł się w programie XI MSTT w prezentacjach „Solo Projekt” i nawet jego zagłębiający się w dualizm człowieka spektakl nosi tytuł „Solo.06”, ale można go też wymienić wśród polskich artystów tworzacych za granicą, bo działa również w Holandii. Natomiast jako takich wyraźnie wyodrębniono dwójkę zamykajacą dzisiejszy dzień na festiwalu. Wojciech Mochniej, który firmuje W&M Physical Theatre z Kanady pokaże „Just po prostu”, choreograficzne podsumowania pewnego etapu pracy artysty oraz oddania się nowym poszukiwaniom. Anka Majcher, absolwentka Codarts Rotterdam Dance Academy, tańczyła u Łumińskiego w ŚTT. Pokaże swoje „Next study on perspective”, luźną, solową interpretację i jednocześnie rozwinięcie spektaklu „Study on form and perspective”, stworzonego przez nią dla trzech tancerek miesiąc temu w Rotterdamie. Tak, solówki to dla tancerzy wielka pokusa!

Andrzej Molik

 

PROGRAM NA DZIŚ

Piątek 9 listopada

* 10.00 – Ogólnopolskie Warsztaty Tańca Współczesnego – Centrum Kultury; * 18.00 – RemDance/Tugce Tuna Project Company – Turcja – „Phronemophobia” (50_- Chatka Żaka Art Studio; * 20.00 – Śląski Teatr Tańca – Laboratorium Choreograficzne – Bytom – „Przenikanie” (50_i Atelier Polskiego Teatru Tańca – Poznań – „Czas Ewy” (25_i „XY Road” (20_- Chatka Żaka Scena Główna; * 22.00 – Konrad Szymański – Polska/Holandia – „Solo.06” (30_ Wojciech Mochniej/W&M Physical Theatre – Polska/Kanada – „Just po prostu” (40_ Anka Majcher – Polska/Holandia – „Next study on perspective” (15″) – Sala nowa CK.

Kategorie:

Tagi: /

Rok: