Harry Potter przychodzi nocą

To jest już prawdziwe szleństwo. Dzieci wymuszają na rodzicach, żeby im chociaż kupili dostępną dużo wcześniej w ksiegarniach oryginalną wersję czwartej części cyklu książek o Harrym Porterze a ci, którzy nie posiedli języka Szekspira i J.K. Rowling, nabywali przez całe wakacje co tydzień Wysokie Obcasy, dodatek GW, gdzie to Harry Potter i Czara Ognia drukowano w odcinkach.

Ale i tak wszyscy oczekują na pojawienie się tłumaczonego na polski tomu, który pierwotnie miał się ukazać na początku września, a – chyba w ramach podgrzewania atmosfery – jego premierę przesunieto na 28 września i to na godzinę… 24.00. Bo wygląda na to, że wydawca Media Rodzina uległ ogólnonarodowemu szleństwu i Harry Potter numer cztery nadejdzie do nas nocą z piątku na sobotę. Niecodzienna (także dosłownie) promocja wiąże się z otwarciem księgarń na całą noc. Ich lista zostanie opublikowana w mediach, ale już wiemy, że na pracę na okrągło od piątkowego ranka, przez noc, aż do sobotniego popołudnia zdecydowała sie ksiegarnia Danuty Uszyńskiej Gacki przy ul. Królewskiej.

Szykuje się niezwykła premiera handlowa Harrego Pottera i Czary Ognia, wydarzenie o zasiegu ogólnokrajowym, być może – a tak już powszechnie się uważa – najwieksze w historii rynku książki w Polsce. Nasze dzieci – tak jako Mugol uważam – już powinny odsypiać na zapas, żeby za niespełna dwa tygodnie zarwać noc i odstać w kolejce po swój tom czwartej części cyklu.

Kategorie:

Tagi:

Rok: