Hrabal i Singer z klezmerami w tle

Jest taka scena w Postrzyżynach, cudownej wręcz adaptacji filmowej Jiriego Menzla prozy Bohumila Hrabala, kiedy główna bohaterka, pani Francinova, otrzymuje od właściciela gospody wizytowanej przez męża ogromny kufel piwa i, ku zgorszeniu małżonka, wychyla go jednym haustem. I wtedy, co sprawdzone zostało wielokrotnie, widza siedzącego na sali dopada nieprzeparta chęć uczynienia tego samego. Na ogół musi się obyć smakiem, ale niekoniecznie…

Dla wszystkich hrabalistów (i nie tylko), którzy przeżyli taką organoleptyczno-estetyczną przygodę, mamy wspaniałą widomość. Już dziś, w piątek, mogą obejrzeć Postrzyżyny posiadając piwo w zasięgu ręki. Film pokazany zostanie o godz.20 w miejscu, o którym już pisaliśmy w Kurierze. To nowa staromiejska kawiarnia pod magicznym adresem: Cafe Szeroka 28. Mieści się ona przy Grodzkiej 21 a magia adresu polego na nawiązaniu w nazwie kawiarni do nieistniejącej już, największej ulicy Żydowskiego Miasta i domu, w którym mieszkał słynny cadyk, „Widzący z Lublina”.

Kultowy wręcz film Menzla (niżej podpisany sam oglądał go coś z siedem razy) zaprezentowany zostanie w Kinematografie kawiarni. Ale Szeroka 28 posiada dużo szerszą ofertę. W sobotę o godz.20 zagrają tam Klezmerzy z Lublina, zespół nawiązujący do tradycji żydowskiego muzykowania. W niedzielę zaś (także o 20.00) otworzy podwoja Najmniejszy Teatr Świata. Aktorka Teatru Andersena Anna Buczyńska zaprezentuje Ostatniego demona z Lublina według opowiadania Isaaka Bashevisa Singera w opracowaniu Ewy Bułhak. Scenografię i lalki zaprojektował i wykonał Tomasz Bułhak a wyreżyserował spektakl Grzegorz Linkowski.

A nam się wydaje, że Lublin uzyskał nową placówkę artystyczną o magicznej mocy przyciągania.

(tam)

Kategorie:

Tagi: / / / /

Rok: