Iluzjonistyczny kalendarzyk

„XXVI w. p.n.e. Egipcjanin Dedi z Dedsnefru występował przed faraonem Chufu, czyli Cheopsem, demonstrując m.in. odcinanie głowy gęsi i ożywianie jej za pomocą zaklęcia. Pierwszy, udokumentowany w historii, mag zawodowy.”

1996. Zmarł Wilhelm Seidl, luzjonista austriacki, prezydent honorowy Vereinigung fur Magische Kunst Wien. Także honorowy członek polskiego Krajowego Klubu Iluzjonistów. Znany w Europie jako „Willy” (senior).

Pierwsza z wiadomości otwiera a druga zamyka miniaturową książeczkę p.t. Sztuka iluzji. Jej autorem jest Aremi czyli – co ujawniono dopiero na ostatniej stronie publikacji, ale co i tak wszyscy zorientowani wiedzą – dobrze znany nie tylko w kręgach naukowych Lublina Marek Zdrojewski. W środku, pomiędzy tymi faktami, faktów jeszcze bardzo – jak na 34 strony małego formatu – wiele. I mnóstwo ciekawostek. Ot, chociażby takich, że hobbystą sztuki iluzji był autor Małego Księcia Antoine de Saint-Exupery i, że francuski banknot 50. frankowy z jego portretem jest pierwszym na świecie walorem płatniczym z podobizną iluzjonisty.

Aremi zebrał historyczne fakty i napisał małą perełkę, która jest nie tylko z racji formatu kalendarzykiem. Kalendarium wiadomości o iluzji i iluzjonistach po prostu zawiera. Sztuka iluzji jedynie profanom może zdać się marginesowa, ale liczy sobie – daj Boże – czterdzieści pięć wieków. Jeśli zaś przez ten czas nikt kalendarza zdarzeń jej tyczących nie ułożył, już jest powód do chwały dla Aremiego, skądinąd iluzjonisty profesjonalnego.

I jeszcze jedno. W stopce redakcyjnej książki pojawia się sformułowanie niespotykane: „Wszelkie prawa dozwolone”. My, już z nich żeśmy skorzystali.

(tam)

Aremi. Sztuka iluzji. Lublin 1996. Nazwy wydawcy brak.

Kategorie:

Tagi:

Rok: