MoCarta rozbawi i rozczuli

Ile to już razy występowała w Lublinie Grupa MoCarta, kwartet smyczkowy o świetnym zacięciu kabaratowym? Trudno policzyć. Robiła to nawet z naszą Federacją. I znowu nas rozbawi do łez swym humorem i rozczuli wdziękiem i bezpretensjonalnością. W niedzielę o godz. 17 zaprezentuje się w sali filharmonii przy Skłodowskiej 5.

Czterej absolwenci Akademii Muzycznej w Warszawie i Łodzi Filip Jaślar, Michał Sikorski, Paweł Kowaluk i Bolesław Błaszczyk, którzy wespólną działalność rozpoczęli w 1995 (wtedy ze zmarłym Arturem Renionem, którego po śmierci pięć lat temu zastąpił Bolek) mają piękną maksymę. Deklarują: – Jesteśmy na przekór dostojnej powadze sal koncertowych, na przekór nużącej codzienności życia muzyków, na przekór zaprzysięgłym melomanom i na przekór fanom rocka, rapu czy muzyki pop, którzy boją się klasyki jak ognia. Traktujemy naszą matkę muzykę z żartobliwą ironą i jesteśmy pewni, że się nie obrazi.

Początkowo współpracowali z telewizą Canal + prezentując krótkie 2-3 minutowe żarty muzyczne. Zespół po raz pierwszy wystąpił przed publicznością na XIII Przeglądzie Kabaretów PaKa—. W maju tego samego roku odbyła się premiera pierwszego programu pt. „Mozart wiecznie żywy”. Od tej pory grupa prowadzi aktywną działalność koncertową. Tak aktywną, że trudno to ogarnąć. Konia z rzędem temu kto policzy chociażby występy lubelskie.

Na kolejny – bilety można nabywać w kasie Agencji N_’N w filharmonii i w Garażu Muzycznym przy Królewskiej 3.

 

Kategorie:

Tagi:

Rok: