Nasz człowiek z Sopotu

Skoro Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz przygotowywał już w Teatrze Andersena choreografię do „Tima Talara czyli Sprzedany uśmiech” (przyjechał wówczas specjalnie z Niemiec, gdzie wówczas tworzył) i tak się jego dzieło spodobało dyrekcji, że go zaprosiła do opracowania ruchu scenicznego w najwspanialszym przedstawieniu minionego sezonu – „Ptasim Sejmie”, można go uznać za naszego człowieka. Można tym bardzie, że wszystko znaki na niebie i ziemi wskazują, iż współpraca sopockiego artysty z lubelskim teatrem będzie nadal kwitnąć. Warto więc wiedzieć, czym Leon, jak się o nim powszechnie mówi, zajmuje się na własnych włościach.

Wszyscy, którzy gościli ostatnio w Sopocie i trafili do klubu Sfinks przy Mamuszki 1, mogli natknąć się na co najmniej dwa wydarzenia z nim związane, a wystawę Tomka B. Lewandowskiego „Kolega Leon” przedstawiającą Dziemaszkiewicza jako tancerza i choreografa można obejrzeć – ślijcie SMSy do znajomych nad morzem! – jeszcze dziś. Ekspozycja prezentuje nietypową sesję mody. Leon na zdjęciach występuje w niecodziennych stylizacjach. Zabawna popkultura – jak to ktoś czujnie określił. Na wernisażu w ub. tygodniu pokazany był również performance Dziemaszkiewicza oraz odbył się koncert muzyków ze znanych trójmiejskich zespołów związanych z autorem wystawy. A sam Tomek „Bergman” Lewandowski, to artysta multimedialny, współautor kilkunastu videoklipów. Nagrał trzy płyty z zespołem Mordy. Jako fotograf publikOwał m.in. w takich pismach jak Twój Styl, Uroda, Zwierciadło, Voyage, Foyer, Cosmopolitan i in. Relacja z wystawy będzie miała miejsce w magazynie Fluid.

Drugie – wcześniejsze – wydarzenie, to trzy sierpniowe prezentacje w Sfinksie autorskiego Teatru Patrz Mi Na Usta, który pokazywał „Variete Cameleon”, czyli „Freek Show” Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza z udziałem jego i siódemki jeszcze tancerzy. Variete powstało przy współpracy artystycznej Ali Grucy, która bez wątpienia ma jakieś wspólne korzenie z najsłynniejszym ongiś polskim tancerzem Witoldem Grucą.

Teraz czekamy na to, że Leon przywiezie swój teatr do Lublina i obejrzymy coś z jego nieortodoksyjnej, bardzo nowoczesnej sztuki.

Kategorie: /

Tagi:

Rok: