Nie ma twardzieli

W niedzielę w Hadesie nowy, tym razem andrzejkowy program federacji bardów

Będzie to już czwarty pełnospektaklowy program jaki Lubelska Federacja Bardów proponuje w nowym sezonie artystycznym a konkretnie od 30 września, kiedy odbyła się premiera koncertu dedykowanego pamięci Kazimierz Grześkowiaka. Miesiąc później bardowie z okazji Zaduszek zaprezentowali rzecz p.t. Gwiezdne dzieci a nie tak dawno, bo 15 listopada objawił się publiczności zamówiony przez festiwal Żakeria’99 piękny program Miłość mi wszystko wyjaśni oparty na poezji Karola Wojtyły i wykorzystujący fragmenty papieskich homilii.

Zważywszy, że federaci zdążyli w tym czasie wystąpić ze składankami miksującymi w różny sposób elementy dotychczasowych programów, m.in. z okazji Święta Niepodległości w UW, na świdnickim festiwalu Jesień z Poezją czy w minioną niedzielę na Ogólnopolskim Przeglądzie Piosenki Artystycznej w warszawskim Teatrze na Woli (koncert rejestrowała TVP, więc może wkrótce go zobaczymy), trzeba przyznać, że wykazują aktywność zupełnie nieprzeciętną. Utrzymując imponujące tempo, w niedzielę, z okazji andrzejków, pokażą kolejną premierę zatytułowaną Nie ma twardzieli.

Lubelska Federacja Bardów, po jednorazowym odstępstwie od zasad na rzecz Chatki Żaka i Żakeri, powraca w ten sposób na łono swego opiekuna i promotora, Klubu Towarzyskiego HADES, który doprowadził do debiutu federacji w maju bieżącego roku. W niedzielę 28 listopada o godz.19 w Kawiarni Artystycznej HADES sfederowani bardowie, czyli Jola Sip, Marek Andrzejewski, Piotr du Chateau, Igor Jaszczuk, Jan Kondrak, Paweł Odorowicz, Marcin Różycki, Piotr Selim i Vidas Svagzdys spróbuj udowodnić, że w zimowe wieczory, szczególnie takie jak ten andrzejkowy, nawet najwieksi twardziele szukają pocieszenia w ramionach kobiet lub w… barze. Będzie zatem trochę sentymentalnie o miłości, samotności, drinkowaniu i w ogóle o lgnieniu do drugiego człowieka. Nowością w występach konfederatów będzie to, że program Nie ma twardzieli wzbogacony zostanie po raz pierwszy w krótkiej historii LFB o scenografię. To trzeba koniecznie zobaczyć. I – oczywiście – usłyszeć!

(tam)

Kategorie:

Tagi: / / / / / / / / /

Rok: