Obrazy Marii Stangret – Kantor
W Galerii Sztuki Sceny Plastycznej KUL
Przed laty, jeszcze w galeryjce mieszczącej się piwnicach KUL Leszek Mądzik pokazał prace Tadeusza Kantora. Naturalną kontynuacją tamtej wystawy jest ekspozycja obrazów Marii Stangret – Kantor, która zostanie otwarta jutro, w sobotę o godz. 18 już w nowej siedzibie Galerii Sztuki Sceny Plastycznej KUL na Starym Mieście przy Rynku 8.
Jak pisze Wiesław Borowski, ostatnie obrazy towarzyszki życia twórcy Cricot 2 powstawały w pięknym, drewnianym, gontem krytym, jej i Kantora domu. Dom ten na zewnątrz żyje Kantorowym Krzesłem, niezwykłym pomnikiem wystawionym przez Marię Kantor, który powinien być zaliczony do cudów sztuki XX wieku. Natomiast jej pierwsze obrazy, malowane na przełomie lat 50. i 60., powstały w wyniku fascynacji sztuką informel. Dalsza twórczość artystki rozwijała się spontanicznie, aczkolwiek jej emocjonalność miała swoją konsekwentną logikę. Lech Stangret napisze: „Świat malarstwa Marii Stangret to rzeczywistość oglądana oczami dziecka, dziecka prowadzącego swój własny, niezwykle osobisty dziennik, dziecka, które zaskakiwane wydarzeniami niesionymi przez życie, reaguje w sposób emocjonalny i sugestywny”.
Dadajmy, że Maria Stangret poznała Tadeusza Kantora jako studentka krakowskiej ASP i od 1955 r. uczestniczyła we wszystkich jego happeningach i przedsięwzięciach teatralnych, ale w swojej sztuce pozostawała bardzo odrębna od tego, co robił twórca Umarłej klasy i Dziś są moje urodziny.
(tam)
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 2002