Postawy trzech artystów

STARZY MISTRZOWIE SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ W BWA

Dziś wieczorem w galeriach Biura Wystaw Artystycznych przez 45 minut otwierane będą kolejne z trzech części ekspozycji „Postawy”: o godz. 18 w Galerii Labirynt 2 przy Grodzkiej 3 – Jana Świdzińskiego, o godz. 18.30 w Galerii Grodzkiej przy Grodzkiej 5 – Jurgena Blum-Kwiatkowskiego, a o godz. 18.45 w drugiej z sal tej galerii – Jerzego Beresia.

– Wystawa ta jest prezentacją trzech artystów na prawach wystaw indywidualnych każdego z nich – wyjaśnia nietypowość wernisażu Andrzej Mroczek, dyrektor BWA i jednocześnie kurator wystawy. – Każdy jest odrębną, wyraźnie skrystalizowaną osobowością artystyczną, o dużym dorobku. Każdy wypowiada się poprzez zupełnie inną formę. Wystawa ma pokazać różnice, ale jednocześnie mocno zaakcentować jedność zawartą w sensie sztuki, różnymi drogami zmierzającej do prawdy, dobra i piękna – odwiecznych wartości. Odkrywanie ich jest celem i powołaniem artysty – przypomina Mroczek.

Wszyscy trzej artyści należący do starszego, przedwojennego pokolenia są stałymi gośćmi lubelskiego BWA, można nawet rzec – ulubieńcami Andrzeja Mroczka, idealnie wpisującymi się w jego koncepcję galerii. Koncepcję – dodajmy – wyrazistą, doskonale rozpoznawalną w całym kraju i bardzo cenioną za styl i niebywałą koonsekwencję. Jej program artystyczny opiera się na tradycji sztuki konstruktywistycznej prezentując jednocześnie sztukę mentalną lat 60. i 70. i oczywiście najnowszą

Jan Świdziński jest nestorem wśród polskich artystów współczesnych – urodził się w 1923 r. To artysta intermedialny, twórca sztuki kontekstualnej, performer, krytyk sztuki i filozof. Dyplom na Wydziale Malarstwa ASP w Warszawie zdobył w 1952 r. Początkowo zajmował się malarstwem, grafiką, architekturą i tańcem. Studiował logikę formalną i struktury językowe. Zajmuje się zagadnieniem komunikacji i informacji, sztuką jako praktyką społeczną (sztuka jako działanie stymulujące nową rzeczywistość). Od 1974 uprawia performance. W 1976 wydał manifest „Sztuka jako sztuka kontekstualna”. W archiwum naszego BWA odnotowanie wystaw, warsztatów, sympozjów i indywidualnych wystąpień Świdzińskiego zajmuje bodaj najwięcej stron. Ostatnie wystawy, w których uczestniczył u nas to „Starość nie radość” w nieistniejącej już Galerii Starej w 2004 i w ub. roku „Jeszcze raz gesty” w Galerii Grodzkiej.

Jürgen Blum-Kwiatkowski urodził się w 1930 r. na pograniczu polsko-niemieckim. Po wojnie zamieszkał w Elblągu. Obecnie mieszka w niemieckim miasteczku Hunfeld, gdzie popularyzuje idee międzynarodowego ruchu artystycznego, zwanego sztuką redukcyjną. Zanim powołał tam Muzeum Sztuki Nowoczesnej z wielką światową kolekcją i zaczął tworzyć zbiór poezji wizualnej na hünfeldzkich budynkach, był współzałożycielem Klubu Młodej Inteligencji „Czerwona oberża”, inicjatorem słynnej w latach 60. minionego wieku Galerii El – Laboratorium Sztuki w Elblągu oraz Biennale Form Przestrzennych. Założył Muzeum Artystów w Erfurcie i Muzeum Sztuki Reduktywnej w Świeradowie Zdroju. Tworzy „stany wyjątkowe” – polegające na dialogu twórcy, dzieła i odbiorcy. Sztuka jest według niego przestrzenią między dziełem sztuki a widzem, rodzajem energii powstającej podczas oglądania. U nas wystawiał chociażby w 1994 r. na ekspozycji „20-lecie programu artystycznego Galerii Labirynt”, dwa lata później prezentował swoje Museum Modern Art z Hünfeld, a w 2001 brał udział w zbiorowej wystawie o tytule zblizonym do dzisiejszej – „Postawy – szczególne powołanie artysty”

Wreszcie Jerzy Bereś, który też uczestniczył w tej ostatniej wystawie, urodzony tak samo jak Blum w 1930 r., w roku 1956 ukończył rzeźbę w krakowskiej ASP u Xawerego Dunikowskiego. Jego prace i przedsięwzięcia, mają często charakter wypowiedzi polityczno-etycznej, głosił postulat wartości „aktu twórczego” nad przedmiotem. Wykształcił swój własny i niepowtarzalny styl, jednak jego praktyki były pokrewne: happeningowi i performance, chociaż osobiście nigdy nie przyznaje sie do jakiegokolwiek pokrewieństwa z tymi kierunkami w sztuce (ale uparcie bywa nazywany najsłynniejszym polskim performerem).Na początku uprawiał rzeźbę. W 1960 powstały jego pierwsze rzeźby z cyklu „Zwidy”, a w 1967 z cyklu „Wyrocznia”, wykonane z naturalnych surowców: drewna, kamienia polnego, zgrzebnego płótna i konopnych sznurów – charakterystycznych materiałów dla jego twórczości. W 1968 zaprezentował w Galerii Foksal w Warszawie pierwszą manifestację artystyczną „Przepowiednia I”. Otwiera ona cały cykl wystąpień, będących komentarzem do polityki, religii, sztuki i filozofii, w których artysta często posługuje się własnym ciałem i obiektem. Następnie realizował akcje nazywane przez artystę „mszami”, w których poruszał on najważniejsze polskie problemy, m.in.: Msza Romantyczna, Msza Polityczna, Msza Polska. Ostatnio powrwaca chętnie do rzeźby. W BWA bodaj ostatni raz pokazał się w 2004 r. w wystawie programowej BWA „Labirynt – Galeria Labirynt 2 prezentuje współczesną sztukę polską”.

Wystawa będzie czynna do 6 stycznia przyszłego roku.

Kategorie:

Tagi: / /

Rok: