Robert Brodacki za organami
Dopiero co tegoroczna edycja Lubelskiego Września Muzycznego się zaczynała a już powoli zbliża się do końca. Dziś odbędzie się szósty koncert naszego festiwalu, a do finału pozostaną jeszcze tylko dwa – w piątek i sobotę – i potem Filharmonia Lubelska, główny organizator imprezy, rozpocznie regularne koncerty nowego sezonu artystycznego 2001/2002.
W ramach konsekwentnie stosowanej w czasie LWM przemienności prezentowanych form, po koncertach symfonicznych i kameralnych przyszedł czas na recital. Dziś, we wtorek o godz.19 w sali filharmonii przy ul. Skłodowskiej 5 za organami zasiądzie Robert Brodacki, jeszcze niedawno, bo w latach 1998-1999, organista i konsultant artystyczny Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie.
Artysta ten związany jest z naszym miastem od urodzenia (1958). Tu ukńczył Liceum Muzyczne w klasie prof. Z. Janczuka, by później studiować w warszawskiej Akademii Muzycznej prowadzony przez samego Joachim Grubicha. Od 1977 r. uprawia intensywną działalność artystyczną koncertując w Austrii, na Litwie, w Niemczech, Norwegii, Rosji, Szwajcarii i we Włoszech. W 1978 r. został finalistą międzynarodowego konkursu w Manchesterze, a w roku następnym otrzymał wyróżnienie I stopnia na Praskiej Wiośnie. W latach 1981-1984 wykładał w stołecznym konserwatorium a w latach 1985-1994 prowadził klasę organów w Instytucie Muzykologii KUL. Obecnie jest nauczycielem w OSM im. K. Lipińskiego w Lublinie. Dodać jeszcze można, że Robert Brodacki piastował w latach 1984-1992 stanowisko organisty w naszej katedrze oraz, że ma na koncie liczne nagrania.
W dzisiejszym recitalu usłyszymy kolejno: Preludium i fugę Es-dur Bacha, Fantazję na temat chorału „Wachtet auf, ruf uns die Stimme” Rheinbergera oraz Fantasmagorie i Trois Danses Alaina.
Kategorie: Kurier Lubelski
Rok: 2001