Temporary Exhibitions

Tak, Temporary Exhibitions potrafią być dużym przeżyciem – jak każda miła niespodzianka. Już nie raz wystawy czasowe wprawiały mnie w stan euforii, bo wszak nie o wszystkich uprzedzi zacna rubryka z +Plus-Minus w Rzeczpospolitej. Pamiętam jak wściekły byłem w Mediolanie, gdy się okazało, że w Brera mogę obejrzeć specjalną „czasówkę” Caravaggia, a ja głupi musiałem zrezygnować, bo w podziemnym parkingu zostawiłem obsłudze kluczyki od samochodu (transport windą na piętro) i dzieci mnie przestraszyły, że już go nie odzyskamy. A dwa miesiące później – miód na serce! – tę samą wędrującą wystawę trafiłem w madryckim Prado.

I tym razem nic nie wiedziałem o Temporary Exhibition w Museo Thyssen-Bornemisza, do którego zmierzałem tej jesieni ze stacji Atocha przez Paseo del Prado. Wprawdzie tak, jak bordowe sztrajfy na Rialto w Wencji, które zawsze podpowiadają jakąś wystawową nowość w mieście na lagunie, biły po oczach zawieszone wysoko na słupach plakiety ze słynnymi „Kobietami biegnącymi przez plażę” Picassa i napisem „Form”, ale czyż mogłem się spodziewać, że to anons ekspozycji zorganizowanej ad hoc tam dokąd szedłem? A tak było. Do podziemi Thyssen ściągnięto ze świata perełki na wystawę „Forma. Klasyczny ideał w sztuce nowoczesnej”.

Czegoż tam nie było! Szczególnie dla mnie, ogarnietego za sprawą tej rubryki istną szajbą kolekcjonowania nagości. Najbardziej goła była wypożyczona z Londynu „Kąpiel” Pierre’a Bonnarda (1867-1947), bo Marthe, jego muza i od 1925 r. – to też rok powstania obrazu – żona uwielbiała się kąpać, a jemu nigdy nie znudziło się ją malować i nawet po jej śmierci utrwalał jej wspomnienie. Temat identyczny, ale to zupełnie inny obraz od późniejszego o ponad dekadę „Aktu w kąpieli”, ozdoby nudnego muzeum w paryskim Petit Palais. Tamten jest jakby z barwnej mgły, ten bardziej kontrastowy, no i przypomina słowa krytyka, że Bonnard nigdy nie stworzył aktu różowego, ale i – gdy się patrzy na białe tło wanny – jego własne, że „sąsiedztwo bieli nadaje świetlistości kolorowym plamom”. I obserwując to, zapomina się o gołej babie w wannie (to z Gałczyńskiego, tylko u niego były dwie).

Andrzej Molik

The Bath 1925 Pierre Bonnard 1867-1947 Presented by Lord Ivor Spencer Churchill through the Contemporary Art Society 1930 http://www.tate.org.uk/art/work/N04495

Pierre Bonnard „Kąpiel”, 1925,
olej na płótnie 86 x 120,6 cm.
The Tate Gallery. Londyn.

Kategorie:

Tagi: / /

Rok: