Usprawiedliwienie

Z pracowni pewnego krytyka teatralnego i nie tylko, dochodzą słuchy o spodziewanym zmniejszeniu, osobliwie na niwie niniejszej rubryki, twórczej aktywności. Nie chodzi wyłącznie o dokonane wczoraj w zaciszu prywatności podcięcie jej skrzydeł i odebranie – miejmy nadzieję, że chwilowe – chęci do jej napędzania.

Zobowiązania zagnały go mianowicie do wcale lubianej, ale też animowanej nadwątlonym właśnie entuzjazmem czynności pisania programu do kolejnego spektaklu proponowanego przez lubelski Teatr Muzyczny. Tym razem chodzi o operetkę Lehara Hrabia Luxemburg, której premierę przewidziano w kwietniu. Deadline oddania produktu do drukarni nieubłaganie się zbliża. Cóż, trzeba stawić temu czoła!

Dlatego – wybaczcie, usprawiedliwiam się lojalnie – będzie mnie w najbliższym czasie nieco mniej w Moliqulturze osobistej, chociaż zaległości z bywania tu i tam deko się uzbierało. Obiecuję, po twórczej przygodzie z materią operetkową, solennie to nadrobić. Dixi!

Kategorie:

Rok: