WYDARZENIA KULTURALNE STYCZNIA’97

Wydarzenia Artystyczne Przyjezdne

Wręcz rewelacyjną ofertę zaproponowała w styczniowe niedziele Kawiarnia Artystyczna HADES, w jednym przypadku wspierana przez organizatorów, akurat jubileuszowych, dwudziestych Piwnicznych Spotkań z Piosenką. Nie widzimy powodów dla których nie mielibyśmy uwzględnić w naszym rankingu wszystkich trzech imprez tworzących tą ofertę. Ponieważ reprezentują zupełnie odmienne gatunki rozrywki, wymieniamy je w kolejności występów w klubie.

* Kabaret Czerwony Tulipan

Każde pojawienie się olsztyńskiego kabarertu na Piwnicznych Spotkaniach – a pojawiał się wcześniej trzykrotnie – jest świętem, ale tym razem przerósł on sam siebie. Publiczność podbił już prapremierowym, testowanym w Lublinie programem Czerwony Tulipan erotycznie. Później jednak dał jakby odrębny cały program, do którego włączali się na prawach współpartnerów lubelscy wykonawcy. Absolutna bomba! Nad wyraz rzadkie w HADESIE stending ovation na zakończenie o czymś świadczą.

* Koncert Natalii Kukulskiej

Występ dwudziestoletniej, seksownie pociągającej piosenkarki, był wielką niespodzianką mijającego miesiąca. Mało chyba kto sądził wcześniej, że tak rozkołysze ona hadesową publiczność, że tak porwie swym głosem i niezwykłą muzykalnością. A soul w wykonaniu pięknej Natalii to kwinesencja muzyki, nawet dla tych, którzy nie są wielbicielami tego bardzo amerykańskiego gatunku. Dlatego w kurierowej recenzji pozwoliliśmy sobie ją nazwać: Pani Muzyka.

* Koncert Wojtka Pilichowskiego

Promocja najnowszego krążka Granat, stała sie dla Wojtka i jego przyjaciół doskonałym pretekstem do prawdziwego popisu kunsztu instrumentalnego. Pilichowski robił wszystko żeby udowodnić, że słusznie należy mu się miano najlepszego basisty w kraju. Uczynił to bez trydu porywającymi solówkami, rozbudowanymi improwizacjami i inwencją muzyczną, która sprawia, że jego jazz-rock jest pociągający dla wszystkich. Prawdziwym prezentem dla nas jest fakt, Wojtek Pilichowski tak dobrze czuje się w HADESIE i tak chętnie tu przyjeżża. Oby jak najczęśćiej, pociągając za sobą muzyków tej miaru co on.

(tam)

Kategorie: /

Tagi: / /

Rok: