ZOOM
-
Demoludek
W stosunkach panujących w lubelskim środowisku akademickim także nie było za bardzo demokratycznie.
-
Kanapowe surfowanie
Spotkania z ludźmi odwiedzającymi Lublin pierwszy raz w życiu jest ciekawym doświadczeniem.
-
Koza czy kozioł
Można mnie nazwać ostatnim Mohikaninem zajmującym się na niwie dziennikarskiej zespołami folklorystycznymi.
-
Sex i wóda
Postanowiłem, że będzie to tzw. reportaż wcieleniowy i wcieliłem się w szeregi kozienaliowej milicji.
-
Son et lumiére
Lubelski nokturn budził tęsknotę za niedostępnym dla socjalistycznego szaraczka światem.
-
Shakespeare Fan Club
Słynne zaklęcie czarownic z ”Makbeta” potrafi mi się przyśnić lub nagle na jawie zbombardować mózg.
-
Bogate życie biednego
Był październik 2007. Siedzieliśmy z Joasią Kos-Krauze w knajpce w Valladolid.